Jak każdego roku na zaproszenie gospodarzy spotkania - Marty Szuster i Marka Brzezińskiego pojawiły się władze samorządowe z obu stron Odry. Mówiono o przyjaźni, współpracy i sąsiedzkich stosunkach.
Witając zebranych Marek Brzeziński powiedział:
– Cieszę się, że każdego roku kościół jest pełen osób, a na rzece jest most, przez który można spokojnie przejść. Jesteśmy już nie tylko sąsiadami, ale także przyjaciółmi. Mamy wspólne sprawy i podobne problemy.
Wicestarosta powiatu gryfińskiego Ewa Dudar oprócz podkreślenia potrzeby organizowania tego rodzaju spotkań, podziękowała w imieniu Starostwa Powiatowego przewodniczącemu stowarzyszenia Markowi Brzezińskiemu za pomysł, który nie dzieli, a łączy.
Na niedzielny program spotkania składał się wspomnieniowy pokaz filmowy opowiadający o pierwszych powojennych czasach i wigiliach po obu stronach granicy. O polskim Gryfinie opowiadała Ula Kwietniewska- Łacny. Natomiast o powojennym życiu po niemieckiej stronie mówił Günter Höppner.
Występu Klary Gmiter obecni słuchali w absolutnej ciszy, po której zabrzmiały gromkie brawa. Pastorałki, wykonane z „przytupem” przez młodzież z Nowego Czarnowa bardzo się wszystkim podobały. Występ niemieckiego kwartetu flecistów ilustrowany był również filmowymi wspomnieniami.
Tradycyjnie wspólnie zaśpiewano kolędę „Cicha noc”, podzielono się opłatkiem.
Wieczór zakończono w świetlicy przy grzańcu, kawie i ciastku. „Wigilia nad Odrą”, jak każde tego typu spotkanie organizowane przez Marka Brzezińskiego, pozostaje na długo w pamięci jego uczestników.
Impreza zorganizowana została przez Stowarzyszenie Pokolenia Pokoleniom przy wsparciu GUTW i GDK. Finansowana przez RAA Perspektywa i Powiat Gryfiński.
TWS
Napisz komentarz
Komentarze