Oboje kandydaci to przeciwieństwa.
Ugrupowania różne
Małgorzata Wojtyła założyła własny komitet. Dodatkowo jest popierana przez jeszcze obecną wójt Teresę Sadowską, która została radną powiatową. Kandydatka została też wsparta przez radną województwa Ewę Dudar, która teraz zdobyła najwięcej głosów do Rady Powiatu w Gryfinie.
Arkadiusz Augustyniak nie założył swojego komitetu, a stratuje z Inicjatywy Samorządowej firmowanej m.in. przez Wojciecha Konarskiego, który może już nie zostać dalej starostą. Poparcia ważnych osób życia politycznego nie zauważyliśmy…
Poparcia w różnym czasie, różne siły
Arkadiusz Augustyniak zabiegał o poparcie na początku, a Małgorzata Wojtyła, głównie w drugiej turze.
Arkadiusza Augustyniaka poparło wiele znanych osób, które weszły do Rady Gminy w Baniach. Przełożyło się to na duże poparcie w pierwszej turze. Jest to 7 radnych, którzy nie stanowią większości w radzie.
Małgorzata Wojtyła uzyskała poparcie wielu niedawnych kontrkandydatów. Wskazał właśnie na nią m.in. Szymon Lesiewicz.
Odmienne kampanie
Arkadiusz Augustyniak prowadził kampanię inną w pierwszej turze, inną obecnie. Zwłaszcza w ostatnich dniach. W pierwszej był raczej pasywny. Odmówił też odpowiedzi na nasze pytania, gdzie przepytywaliśmy kandydatów o wiele spraw ważnych dla gminy. Nie przyjął zaproszenia kontrkandydatki na debatę, tylko pojechał do Warszawy. Uaktywnił się w tym ostatnim tygodniu, wieszając wiele banerów na terenie gminy. Od środy uaktywnił się nawet na Facebooku, wcześniej się zastrzegając, że nie będzie uaktywniał się przed dniem Wszystkich Świętych.
Małgorzata Wojtyła rozkręcała się z dnia na dzień, co można zaobserwować choćby na dwóch profilach facebookowych. Odpowiadała na nasze pytania, prezentując wyborcom swoje rozwiązania, Zaproponowała debatę. Gdy kontrkandydat odmówił, zorganizowała spotkanie z mieszkańcami.
Czego brakuje
Jeśli wymienić jedną rzecz, której brakuje kontrkandydatom to każdy ma "coś na sumieniu”. Arkadiusz Augustyniak nie przedstawił wyraźnie programu. W każdym bądź razie trudno nam było to zauważyć. Natomiast Małgorzata Wojtyła nie potrafiła wyeksponować w kampanii osób z życia publicznego, które ją popierają.
W tej kampanii jednemu i drugiemu kandydatowi zabrakło na koniec wybranego odróżnienia się od przeciwnika, pokazania dlaczego warto głosować właśnie na tę osobę, a nie na inną. Miejmy nadzieję, że wyborcy wiedzą i dokonają dobrego wyboru.
Napisz komentarz
Komentarze