Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 12:02
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Piotr Romanicz o drogach, turystyce i najpilniejszej sprawie do załatwienia w gminie Gryfino

Kontynuujemy drugą turę pytań z serii „Trzy pytania do…”. Mamy nadzieję, że dzięki pytaniom i odpowiedziom wyborcy będą mieli łatwiejszy wybór przy urnie. Tym razem pytania zadajemy Piotrowi Romaniczowi.

Przesyłaliśmy 3 pytania - w jednym czasie do wszystkich kandydatów. Oto co na nie odpowiedział Piotr Romanicz:

-Co uważa Pan za najpilniejszą sprawę do załatwienia w gminie Gryfino?

Piotr Romanicz: -Szereg tematów, które wymagają pilnych działań. Muszą być realizowane równolegle od razu, gdyż nie wszystkie od razu wymagają kosztów. Burmistrz ma nadawać im kierunek. Najważniejsze zadania dotyczą sfery gospodarki komunalnej. Przede wszystkim trzeba zadbać o należyte funkcjonowanie spółek gminnych, które muszą funkcjonować na pełnych obrotach. Jestem zwolennikiem prowadzenia zadań i usług komunalnych przez gminne podmioty. Przekłada się na to, że jestem np. przeciwny zamiarom sprzedaży PUK-u, albo zlecania na zewnątrz tego, co PUK może zrobić we własnym zakresie. Ale wiążą się z tym większe wymagania. Na pewno priorytetowo musi być zostać wyjaśniona sprawa jakości wody dostarczanej mieszkańcom oraz zweryfikowanie aktualnej sytuacji prawnej dotyczącej sposobu naliczania opłat za wodę. I co bardzo ważne, w mieście i gminie musi być czysto.

Uważam, że należy zrobić kompleksowy przegląd obiektów komunalnych. Stan lokali komunalnych budzi wiele zastrzeżeń. Wiadomo, że część to wiekowa substancja. Kilka obiektów nadaje się do generalnego remontu od zaraz, więc czasu nie można tracić. Nie może być tak, że nawet jeśli ludzie oczekują na większy remont, to przez są zmuszeni korzystać z klatek schodowych nieodświeżanych od kilkudziesięciu lat. Tam gdzie jest to możliwe, chciałbym także by podłączone zostały budynki do sieci c.o. Gmina Gryfino nie posiada także odpowiednich lokali socjalnych, trzeba pilnie podjąć kroki w tym kierunku. Podobnie jak już na wstępie trzeba przygotowywać się do realizacji budownictwa wielorodzinnego, bo jak już zapowiedziałem w ciągu najbliższej kadencji powinno powstać minimum 50 mieszkań, a proces inwestycyjny i zabezpieczenie finansowe dla takiej inwestycji wymaga czasu.

W kwestii ładu przestrzennego, myślę że należy zacząć myśleć o tym, by miasto w miarę możliwości wracało do historycznego układu ulic w centrum. Ulice powinny posiadać pierzeje. To tutaj powinny być wskazywane lokalizacje kolejnych wielorodzinnych kamienic z funkcją mieszkalną i usługową w parterze. Myślę że czas najwyższy myśleć o rozwoju Gryfina w kierunku innym niż jedno duże blokowisko, z częstą lokalizacją bloków w przypadkowych miejscach, do których nie została przygotowana infrastruktura techniczna i społeczna.

Sercem Gryfina musi być Stare Miasto. Wprowadzenie nowych mieszkańców do centrum ożywi popyt na ogólnodostępne usługi i pobudzić przedsiębiorczość. Tutaj jest miejsce dla młodych mieszkańców, którzy rozpoczynają dorosłe życie. Tutaj muszą mieć, gdzie spędzić wolny czas, zrobić zakupy w mniejszych sklepach, skorzystać z potrzebnych w życiu codziennym usług. Na pewno nie chcę doprowadzać do powstawania kolejnych dużych marketów. Jeśli już to na obrzeżach miasta a nawet gminy.

Nabrzeże jest jednym z priorytetów. Jedne z pierwszych działań będą zmierzały do wprowadzenia funkcji usługowych przy nabrzeżu. Rozpoczniemy działania projektowe mające na celu zmianę docelowego sposobu funkcjonowania dzisiejszego targowiska. Doraźnie wykorzystamy je jako narzędzie do ożywienia nabrzeża „na już”. Ponadto jeśli chodzi o nabrzeże – już na początku trzeba przystąpić będzie przystąpić do prac przygotowawczych odnośnie dokumentacji technicznej na Centrum Kultury na nabrzeżu. Efekty są później a trzeba zacząć działać od razu.

Oczywiście jest też temat, który z uwagi upływający czas może wiązać się z potężnymi kosztami. Pilnie po wyborach należy zorganizować spotkanie z nowymi władzami Powiatu Gryfińskiego i gruntownie przeanalizować sytuację prawnej związaną z prowadzeniem liceum oraz podpisaną umową na budowę hali. Aktualna sytuacja niespełna dwa miesiące przed wyborami, może stać się finansową i prawną „bombą z opóźnionym zapłonem” dla rozwoju gminy. Podobnie pilnie przyjrzeć należy się założeniom tych prac, które prowadzone są wbrew interesom społeczności lokalnej w parku miejskim.

Nie wspomniałem jeszcze o dwóch dużych zadaniach, które już na początku chciałbym zainicjować. Pierwsze, to podjęcie prac koncepcyjnych dotyczących monitoringu miejskiego. Drugie zadanie bardzie złożone i do realizacji w dłuższej perspektywie, to konieczność znaczącej poprawy jakości przewozów lokalnych. Nie wykorzystujemy jako gmina potencjału, jaki drzemie w mobilności na rynku pracy. Skutkiem tego są długie i drogie dojazdy do potencjalnego miejsca zatrudnienia, co w efekcie przekłada się zwykle na alternatywę bezrobocia lub na wyjazd na stałe do Szczecina lub za granicę. Trzeba i można to zmienić. Większa mobilność, to także swobodniejszy dostęp do instytucji kultury, wydarzeń, edukacji, służby zdrowia itp. a przy tym nadal stałe zamieszkiwanie w Gminie Gryfino.

To nie jest tak, że burmistrz weźmie sobie jeden cel, a reszta będzie się jakoś kręcić. Już takie podejście obserwowaliśmy. Kręci się tylko do czasu. Trzeba działań na wielu płaszczyznach. Burmistrz nie działa w pojedynkę, ale korzysta z kompetencji setek zatrudnionych przez gminne jednostki osób. Dopiero spójne działanie daje efekt, szczególnie że realizacja zamierzeń wymaga czasu, pracy i finansów.

-Jaki ma Pan pomysł na przyciągnięcie turystów do gminy?

Piotr Romanicz: -W związku z tym, iż turystyką zajmowałem się dość aktywnie także w pacy samorządowej, mam wypracowanych wiele rozwiązań, które uzupełniać powinny rozwój Gminy Gryfino pod kątem turystycznym. Chciałbym wrócić do wielu pomysłów, które pojawiły się w ramach opracowywanej w poprzednich kadencjach Gminnej Strategii Turystyki, której byłem współautorem. Przede wszystkim należałoby ją zaktualizować i rozpisać na konkretne zadania w najbliższej kadencji.

Ponadto, uważam, że turystyka w Gryfinie nie może być celem samym w sobie. Turysta ma zostawić w naszej gminie pieniądze. I to jest cel, dla którego w gminie ma się rozwijać turystyka. Mieszkańcy muszą na tym korzystać. Duże znaczenie ma w tym przypadku wzajemna, spójna oferta tych, którzy w tej branży funkcjonują. Wzajemna kooperacja osób działających w branży turystycznej i ją wspomagających.

Jeśli chodzi o konkrety, to należy skończyć z 20 letnią bezsilnością i zrealizować do końca ścieżkę rowerową z Grajdołka do Wełtynia. Należy także wejść w kooperację z nowymi władzami Województwa Zachodniopomorskiego i zrealizować ścieżkę pieszo-rowerową do Wełtynia wzdłuż drogi 120. Uzyskamy w ten sposób pętlę, w ramach której dotrzemy do nowej plaży w Wełtyniu, którą też chciałbym wybudować. Kąpielisko opowiadające dzisiejszym standardom, ale nie przeinwestowane. W temacie ścieżek rowerowych konieczne jest też powiązanie ścieżki rowerowej na nabrzeżu z wałem leżącym między OSiRem a Regalicą. Inna rzecz – dlaczego nie możemy wykorzystać z powrotem stanicy na MIędzyodrzu? Są możliwości, by zarabiała na siebie, a gmina ma swoją bazę na terenie Międzyodrza.

Duże znaczenie będzie miała zmiana wizerunku nabrzeża, jeśli wprowadzimy w sposób uporządkowany usługi, to ludzie będą chętnie tutaj spędzać czas. Bo ludzie lubią w ładnych i ciekawych miejscach przebywać. Oczywiście warto także mieć na uwadze ofertę CW Laguna, której trzeba się przyjrzeć, np. w kwestii obsługi Karty Dużej Rodziny.

-Jaki pomysł na modernizację istniejących i budowę nowych dróg ma Pan w samym mieście Gryfino?

Piotr Romanicz: -Przede wszystkim powinny być to dwa plany działania jeden dla miasta, drugi dla miejscowości wiejskich, z uwzględnieniem specyfiki nowych osiedli domków jednorodzinnych. Oczywiście priorytet to dokończenie niezbędnych prac na ul. Łużyckiej. W Gryfinie na pewno docelowa realizacja infrastruktury na Tarasie Północnym i w osi ul. Jana Pawła II. Jeśli chodzi o Stare Miasta, przebudowa ul. Energetyków i powiązanie jej z rondem Powstańców Warszawskich. Do tego zdecydowane „nie” dla dwukierunkowej ul. Parkowej wzdłuż Parku Miejskiego.

„Dobra zmiana” w samorządach na innych szczeblach może stać się katalizatorem dobrej współpracy z Gminą Gryfino w kwestii obwodnicy Gryfina. Trzeba szukać też rozwiązań odnośnie wyjazdu ciężkiego sprzętu z ominięciem Żabnicy. Stan powiatowych dróg w mieście jest problemem. Uważam, że przy dobrej woli, jesteśmy z nowymi władzami powiatowymi porozumieć się w taki sposób, że sukcesywnie także te ulice będą doprowadzane do należytego porządku. Temat dróg jest ściśle powiązany z tematem parkingów, ścieżek rowerowych i chodników i w tym zakresie także będą podejmowane szerokie działania.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama