Kiedy włamywacz sięgnął po torbę i ją otworzył, nie mógł uwierzyć własnym oczom. Zamiast atrakcyjnego towaru, który można by było szybko i z zyskiem sprzedać, zobaczył... kable do linii napowietrznej.
Ten widok tak go rozczarował, że zrezygnował z kradzieży i torbę z zawartością pozostawił w aucie.
Koszt zbitej tylnej szyby w firmowym aucie właściciel wycenił na 1000 zł - informuje redakcję igryfino asp. szt. Marcin Karpierz, oficer prasowy komendanta powiatowego policji.
Do zdarzenia doszło 24 sierpnia 2018 r. o godz. 17.
Postępowanie prowadzi KPP Gryfino
Pamiętajmy, nie zostawiajmy żadnych torebek i teczek w samochodzie. Po co kusić złodzieja?
Napisz komentarz
Komentarze