Co zrobić, gdy ból staje się nie do zniesienia, a wędrówki od lekarza do lekarza nie przynoszą rezultatów? O tym, jak wiele razy leczenie trzeba zaczynać od początku, jak mimo przychodzącego zniechęcenia i często utraty nadziei należy walczyć o siebie i swoje zdrowie opowiadał dziś autorka.
- Szukając pomocy w swoim cierpieniu chodziłam od lekarza do lekarza, od profesora do profesora, od rady do porady. Ile pastylek trzeba było połknąć , żeby ból pomógł myśleć, ilu rehabilitantów poznać? - wspomina Anna Sznigir.
Autorka poznała dokładnie strome schody polskiej służby zdrowia. W tej swojej wędrówce zwróciła uwagę, jak bardzo potrzebna jest również zwykła, „ludzka” rozmowa z lekarzem, tylko że na nią lekarze nie mają zazwyczaj czasu.
Szanowni Państwo, trudno w kilku słowach opisać operacje, wizyty, rehabilitacje i bezsilność. Dlatego może czasem warto przyjść na spotkanie, posłuchać. Może obok nas jest ktoś, kto mógłby skorzystać z poszerzonej, bo praktycznej wiedzy na temat obrony i walki o swoje zdrowie. Naprawdę bardzo trudno mi zrozumieć niechęć dużej części gryfinian do różnego rodzaju często bardzo pożytecznych spotkań. Organizatorzy nie robią tego dla siebie, tylko z myślą, że może ktoś z mieszkańców skorzysta, że może komuś to spotkanie, ta rozmowa z autorką pomoże.
TWS
Spotkanie z Anną Sznigir zapowiadaliśmy tutaj:
http://www.igryfino.pl/aktualnosci/28751,anna-sznigir-opowie-o-swojej-walce-z-choroba
Napisz komentarz
Komentarze