Sprawą zajmowaliśmy się już na początku tego roku. W styczniu wysłaliśmy w tej sprawie zapytanie do Arkadiusza Durmy, naczelnika wydziału zarządzania drogami.
-Sprawę zgłosiliśmy już wykonawcy robót w ramach obowiązującej gwarancji – odpowiedział nam Arkadiusz Durma 24 stycznia 2018 r.
Jednak problem nadal występuje, o czym można się przekonać niemal w każdym miejscu tego parkingu.
- A przecież to parking z pieniędzy gryfinian. Za moment ktoś sobie rozwali oponę, skręci nogę, albo kostki zacznie ubywać, bo komuś się może przydać – wróży czytelnik. Oby się mylił, ale parking powinno doprowadzić się do stanu aby był bezpieczny.
Napisz komentarz
Komentarze