- Urządzenia zabawowe są ze zestarzałego już drewna, w którym jest masa wystających drzazg. Część pozostałych uszkodzeń widać na zdjęciach. Poza tym jak mniejsze dzieci mają wejść na zjeżdżalnię po tak stromych drabinkach bez upadku? Nie mogą sobie praktycznie poradzić ze wspinaczką po stromych szczebelkach.
Może pan burmistrz zainteresuje się, jakie atrakcje mamy dla najmłodszych? A może raczej zająłby się brakiem odpowiednich miejsc zabaw dla najmłodszych mieszkańców naszego miasta? - pyta pan Kamil i przysyła zdjęcia.
Napisz komentarz
Komentarze