To był budynek komunalny. O rozbiórce zadecydował burmistrz Mieczysław Sawaryn. Kamienica nie była zamieszkana od kilku lat. Postanowiono jej nie remontować i zdecydowano zburzyć.
Perypetie z rozbiórką trwały długo, kilka lat. Władze gminy zrobiły parę błędów, w tym wolno podejmowały decyzję. Zgodnie z prawem do rozbiórki potrzebna była decyzja administracyjna. W grudniu 2016 r. z Urzędu Miasta i Gminy w Gryfinie wpłynęło pismo do Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Gryfinie o wyznaczeniu terminu rozprawy administracyjnej. Rozprawa, na której miała zapaść decyzja o rozbiórce, wyznaczona została na 9 stycznia 2017 r. Tego dnia nikt z władz nie stawił się na rozprawę. To przedłużyło załatwienie problemu o kolejne miesiące.
Później trzeba było wyłonić wykonawcę prac. W tym zakresie też nie działano zbyt szybko. W końcu podpisano umowę z wykonawcą zlecenia. Rozbiórkę rozpoczęto 16 kwietnia 2018 r.
Oto jak wygladał początek wyburzania kamienicy:
Napisz komentarz
Komentarze