Nawet uwierzyły zającowi, że ma kurę znoszącą złote jajka i do tego gadającąJ. Oczywiście chłopcy pytali się, gdzie można taką kupićJ.
Później przeczytał im dwie książeczki: „Zajączek wielkanocny” Anny Matusiak oraz „Wielkanocne pisanki” Urszuli Kozłowskiej. I potem się zaczęło wyliczanie wymarzonych prezentów od zajączka: czekoladowe jajka z niespodzianką, dwie książki, lalka Barbie, LEGO Jurassic World.
Jak wiadomo dzieci uwielbiają zagadki, więc nie mogło zabraknąć tych wielkanocnych. Wszyscy za prawidłową odpowiedź otrzymali naklejki i tatuaże z Reksiem.
Potem duży zając zamienił Jaskółki w zajączki i kicali sobie po Bajkowej Wyspie Wielkanocnej. Urządzili sobie też wyścigi z pisankami, zrobili koszyk z łapek zajęczych i nie pozwolili zajączkowi buntownikowi wydostać się z niego, chociaż używał sprytu, próbując przechytrzyć resztę zajączków. Zabawy i śmiechu było co niemiara.
Na zakończenie były życzenia świąteczne, a dojrzały zając otrzymał ręcznie zdobioną kartkę świąteczną i dużą pisankę. Z kolei on odczarował Jaskółki i podarował im „zajączkowe” zakładki oraz wielkanocną książkę do kącika bibliotecznego.
Tekst: Mariusz Kiełtyka
Zdjęcia: Krzysztof Kopija
Napisz komentarz
Komentarze