Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 10:30
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

"Tu rządzi kot". Burmistrz Sawaryn rozdaje gadżety ze swoim podpisem

-W naszej gminie ruszyła kampania. To widać, słychać i będzie czuć. Burmistrz Gryfina Mieczysław Sawaryn już ruszył na plac Barnima wręczać kwiatki napotkanym kobietom. Później przyszedł do GDK rozdawać maskotki-koty. Towarzyszą mu obaj albo jeden z zastępców. Reklamują się panowie burmistrzowie i ich przyboczni, tylko nie wiem za czyje pieniążki. W sobotę zorganizowano profilaktyczne przedstawienie teatralne dla najmłodszych i ich rodzin. Burmistrz zapraszał osobiście. Jak informuje Ośrodek Pomocy Społecznej, to nowy projekt gminy Gryfino. A więc ja pytam: skąd zostały wzięte fundusze na przedstawienie, na wynajęcie sali, zapłacenie artystom – z programu realizowanego przez OPS? – napisała do nas mieszkanka gminy Gryfino.

Autor: fot. UMiG Gryfino

- Na czyje polecenie i za jakie pieniądze zakupiono pełne kosze maskotek kotów oraz wydrukowano dyplomy z pieczątką i podpisem burmistrza – dyplomy, które były przyczepione do każdej maskotki rozdanej dzieciom przez Sawaryna i Nikitińskiego? Jeżeli jest to prywatna kampania, to kasa na to wszystko też powinna być prywatna – uważa nasza czytelniczka.

Wygląda na to, że Mieczysław Sawaryn, wykorzystując realizowany program profilaktyczny, reklamuje się jako burmistrz. Dzieci uczestniczące w spektaklu były zapraszane aby podejść do burmistrzów Sawaryna lub Nikitińskiego, którzy rozdawali gadżety wraz z dyplomami, na których widniała pieczęć i podpis włodarza gminy.

Niektórzy mieszkańcy gminy zastanawiają się, czy tytuł spektaklu i jego przesłanie też zostały dobrane do całej tej akcji? Wszak spektakl zatytułowany był „Tu rządzi kot” i miała to być pouczająca opowieść o… wytrwałości i pracowitości.

Informacji o imprezie nie rozesłano wcześniej do wszystkich lokalnych mediów. Była za to proburmistrzowska redakcja Gazety Gryfińskiej.

Opozycja ocenia to jednoznacznie: po ostatnim braku sukcesów w wielu ważnych dziedzinach życia gminy, burmistrzowie tak się obawiają, że zaczynają robić dziwne rzeczy. Zaczyna się dziać podobnie, jak podczas kampanii wyborczej w 2014 r. – częstowanie, obdarowywanie, wychodzenie do ludzi idących ulicą.

Co ciekawe, Mieczysław Sawaryn, Paweł Nikitiński i Tomasz Miler są obecnie krytykowani przez pryzmat tych samych kryteriów, które nie tak dawno stosowali wobec swojego ówczesnego konkurenta Henryka Piłata.


fot. CAL Gryfino

fot. CAL Gryfino

Takie maskotki wręczali dzieciom Mieczysław Sawaryn i Paweł Nikitiński w GDK.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

i
napis dla kosmity 04.05.2023 22:02
Teraz Sawaryn kwiaty będzie zrywał prosto z rabatu. Tylko dlaczego to wszystko musiało kosztować około 500 tyś?

i
ładne kwiatki 04.05.2023 23:35
Kampania kieruje się pewnymi prawami.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama