-Pojazd sprawcy stał zaparkowany wzdłuż krawężnika przy placu zabaw. Jestem w posiadaniu zdjęcia z godzin porannych z widocznym zaparkowanym autem sprawcy. Zgłosiło się już do mnie kilkoro świadków tego zdarzenia, którzy z okien widzieli całe zdarzenie. Sprawa zgłoszona jest na policję, która zabezpieczyła również ślady opon.
Proszę o kontakt osoby, które coś wiedzą bądź coś widziały. Mam nadzieję, że sprawca się zgłosi i uda się załatwić sprawę polubownie. Inaczej sprawcy grozi kara za spowodowanie kolizji i ucieczki z miejsca wypadku – dodaje Justyna Parzych.
Napisz komentarz
Komentarze