Odwracamy się od szyb wystawowych, lustra na pewno nie uznajemy za przyjaciela, szukamy winnego i zaczynamy myśleć, jak się odchudzić. Stosujemy różne diety, oczywiście z rozmaitym skutkiem, a często z efektem jojo.
A kiedy wiek zbliża się do sześćdziesiątki, waga grubo przekracza tę liczbę. No i co robić pani doktor? Czy winien jest wiek? Niezupełnie. Za nadmiar kilogramów odpowiedzialnych jest bardzo wiele czynników m.in. zwolniona przemiana materii, hormony, większa sympatia do telewizora aniżeli do spacerów. Przyczyną może być również choroba, jak i przyjmowane leki, podjadanie między posiłkami, korzystanie z gotowych produktów, które są bardzo kaloryczne i niestety nie służą ani zdrowiu, ani urodzie. Słodkie soki należy pozostawiać na półce.
- Przyjmując pacjenta, przeprowadzam bardzo dokładny wywiad medyczny. Ważne jest zdrowie, upodobania kulinarne oraz styl życia, jaki prowadzi dana osoba. Dieta jest opracowywana indywidulanie dla każdej osoby - wyjaśnia nam dr Agata Jarnuszewska.
Jak się ratować i co robić, gdy nagle napada nas wilczy głód i to szczególnie późnym wieczorem? Zmienić swój sposób ożywiania.
Śniadanie jest bardzo ważne i należy je zjeść w ciągu 1-1,5 godziny od wstania. Nie należy na pusty żołądek pić kawy. Jedzmy dużo kolorowych warzyw. Słodkie owoce łączmy np. z jogurtem. Jedzmy co trzy - cztery godziny. Gotujmy na przemian, raz „normalnie”, raz na parze. Kolację jedzmy na dwie do trzech godzin przed snem – radzi doktor Agata.
W internecie, w aptekach można kupić środki na odchudzanie. Pomagają?
-Z tym należy być bardzo ostrożnym i nie korzystać z nich na własną rękę. Mogą w skutkach okazać się bardzo niebezpieczne. Najlepiej zmienić styl życia i nawyki żywieniowe, a powinno się udać - zapewnia pani doktor.
Cóż, zmiana nawyków żywieniowych i stylu życia - niby tak niewiele, więc dlaczego prawie każda próba kończy się fiaskiem? Rozmowa z dietetyczką, jej rady i pomoc rodzą szanse, że może się udać i może znowu będziemy zadowoleni z liczby wyświetlanej na wadze, a przede wszystkim będziemy zdrowsi.
Niestety Narodowy Fundusz Zdrowia, mimo że dostrzega problem otyłości społeczeństwa, nie ma zamiaru pomóc osobom puszystym w likwidowaniu zbędnych kilogramów.
Z doktor Agatą Jarnuszewską prawdopodobnie będzie można się spotkać na jednym z uniwersyteckich „obiadów czwartkowych we wtorek”. Umówić się także można na wizytę z panią doktor w każdy czwartek w Intermedzie w Gryfinie.
TWS
Napisz komentarz
Komentarze