-Czekamy teraz na wykonanie łącznika między balkonem a podjazdem, aczkolwiek dowiedzieliśmy się od ekipy, która zakończyła swoją część prac, że prawdopodobnie wystarczy aby położono umiejętnie płytki tak, by to one połączyły balkon z podjazdem. Zostało więc położenie terakoty na balkonie i pomalowanie – dodaje pan Gerard.
O sprawie podjazdu, na który od 7 miesięcy czekała pani Iwona Szydlińska, chorująca na stwardnienie rozsiane, napisaliśmy kilkakrotnie. Nasz ostatni artykuł z linkami do poprzednich tekstów na ten temat można znaleźć tutaj:
http://www.igryfino.pl/wiadomosci/24264,podjazd-gotowy-pani-iwona-wreszcie-mogla-wyjechac-
Napisz komentarz
Komentarze