W związku z opublikowanym na portalu igryfino 16 lipca 2017 r. artykułem oraz w odpowiedzi na Pana email w sprawie skargi na rzekome niewłaściwe potraktowanie przez personel należącej do nas przychodni w Gryfinie pacjentki, której udzielono świadczeń zdrowotnych podczas nocnego dyżuru 16 lipca br., pragniemy uprzejmie poinformować, że trudno nam się w sposób jednoznaczny odnieść do anonimowej skargi pacjentki. Ponadto jesteśmy również zobowiązani do zachowania tajemnicy lekarskiej dotyczącej stanu zdrowia pacjentów i ochrony danych osobowych.
Należy zaznaczyć, że każdy pacjent, który ma zastrzeżenia obsługi przez personel jakiejkolwiek placówki medycznej ma pełne prawo do zgłoszenia takiego faktu do odpowiednich organów nadzoru i kontroli nad działalnością podmiotów medycznych. Pacjentka ma również prawo do wyjaśnienia okoliczności opisywanej sytuacji i złożenia skargi na postępowanie pielęgniarki oraz lekarza do izb pielęgniarskich i lekarskich, które są właściwym adresatem instytucjonalnie oceniającym sprawy zawodowe obu tych grup zawodów medycznych poprzez stosowne komisje ds. zawodowych. Odpowiednie informacje co do uprawnień pacjenta są ogólnie dostępne, także w przychodni.
Nie wiadomo jednak nam, aby na działalność naszej przychodni, w związku z opisywanym zdarzeniem wpłynęła jakakolwiek skarga do takich podmiotów. Do dnia dzisiejszego, nie wpłynęła również do administracji naszej przychodni żadna skarga dotycząca opisywanego zdarzenia.
Jeżeli skarga pacjentki będzie miała jakiekolwiek podstawy do jej pozytywnego rozpatrzenia, to zarówno lekarz jak i pielęgniarka poniosą stosowne konsekwencje.
Informujemy jednak, iż mimo braku formalnej skargi ze strony pacjentki, rzekomo niewłaściwie obsłużonej w naszej przychodni, zostało w sprawie przeprowadzone wewnętrzne postępowanie wyjaśniając, które jednak nie potwierdziło zarzutów pacjentki. Oczywiście nie zamyka to sprawy, bowiem o ile wpłynie na niewłaściwe postępowanie naszego personelu formalna skarga od pacjentki, to sprawa będzie dalej wyjaśniana nie wykluczając konfrontacji. W przypadku uznania skargi za uzasadnioną, w stosunku do osób, które niewłaściwie wykonywały swoje obowiązki wyciągnięte zostaną konsekwencje prawne.
Nadmieniamy jednakże, iż nie mamy wpływu na „osobiste i subiektywne” odczucia pacjentów co do zachowania personelu. Chcemy natomiast podkreślić, że lekarz, który pełnił dyżur w tym dniu, w którym miało dojść do opisywanego zdarzenia jest specjalistą w zakresie medycyny rodzinnej i chorób wewnętrznych z wieloletnim stażem, na którego pracę nigdy nie wpłynęła żadna uzasadniona skarga. (…) zarówno personel medyczny naszego Zakładu, jak również jego kierownictwo mają prawo do obrony swojego dobrego imienia na drodze prawnej. Dotyczy to również osób, które komentują powyższe informacje i pomawiają personel medyczny.
Chcemy podkreślić, iż NZOZ INTERMED przywiązuje bardzo duże znaczenie do sposobu obsługi wszystkich pacjentów, których dobro i zadowolenie z jakości naszych usług jest naszym najwyższym celem. Dowodem tego mogą być oprócz licznych podziękowań także fakt posiadania przez tutejszy zakład certyfikatu jakości ISO, świadczącym, że dany produkt lub usługa jest zgodny z odpowiednimi normami prawnymi.
Z poważeniem:
Administrator Przychodni
Anna Staszak
List czytelniczki przedstawiliśmy tutaj:
http://www.igryfino.pl/kat-189,a,24009,lekarz-tlumaczyl-przeciez-pani-jak-krowie-na-rowie.html
Napisz komentarz
Komentarze