Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 14:09
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Trzynaście organizacji czeka przeprowadzka. Jak pomieszczą się w kilku pokojach?

Spotkanie organizacji pozarządowych, zajmujących pomieszczenia w budynku dworca PKP, odbyło się w czwartek, 6 lipca 2017 r. w Urzędzie Miasta i Gminy w Gryfinie. Poprowadził je wiceburmistrz Paweł Nikitiński i dotyczyło przeniesienia znajdujących się w budynku dworca stowarzyszeń do pomieszczeń „Pod platanem”.

Autor: TWS

 Organizacji pozarządowych w Gryfinie jest dużo, ale tylko część ma swoje siedziby w  dworcowym obiekcie, a koszt ich wynajmu przekracza nie tylko możliwości stowarzyszeń, ale przede wszystkim gminy.

Stowarzyszenia zajmujące te pomieszczenia różnią się między sobą nie tylko ilością członków, ale przede wszystkim rodzajem działalności. Faktem jest, że jedne organizacje korzystały z  zajmowanego lokalu raz w tygodniu, natomiast prowadzącym szerszą działalność, jeden dzień to zdecydowanie za mało.   

Trzynaście stowarzyszeń czeka przeprowadzka, tym razem do siedziby „Pod platanem”. Będą musiały się zmieścić w trzech „platanowych”  pokojach, w których dostaną do dyspozycji szafy, będą miejsca na sprzęt audiowizualny i pokój dla ok. 30 osób na różnego rodzaju towarzyskie i nietowarzyskie spotkania. Stowarzyszenia otrzymają grafik „dyżurowy” od godziny do godziny w określonych przez siebie dniach. 

Kolejna przeprowadzka i proponowane warunki nie spodobały się wielu stowarzyszeniom i trudno się dziwić. „Wspólnota Polska” nie widzi problemu. Natomiast jest to ogromny  problem np. dla Gryfińskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku, który prowadzi szeroką działalność (również edukacyjną) na rzecz gryfińskiego społeczeństwa.

Także Koło Gospodyń, prowadząc małą działalność gospodarczą, nie wyobraża sobie pracy w proponowanych przez gminę warunkach.

Towarzystwo Miłośników Historii Ziemi Gryfińskiej przenosi się wraz ze swoimi licznymi zbiorami do pomieszczeń piwnicznych  „Pod platanem” z wizją kolejnej przeprowadzki do „Pałacyku pod Lwami”.

Można by tu zacytować poetę „.. błagam, niech żywi nie tracą nadziei”.

Stowarzyszeniom trudno zaakceptować proponowane warunki, tym bardziej, że bardzo często słyszą, jak wielkie znaczenie dla gminy ma ich działalność. 

Pozytywną  informacją dla stowarzyszeń jest to, że korzystanie z pomieszczeń będzie bezpłatne,  więc nie będzie powodu do narzekania na ponoszone opłaty za lokal.

Jednak wielu przedstawicieli organizacji podkreślało, że trudno będzie funkcjonować w proponowanych nowych warunkach.

TWS



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama