-Rysio to był bardzo miły, dobry, spokojny i przesympatyczny człowiek. Nie skrzywdziłby nikogo. Miał 42 lata, ale ze względu na swoją niepełnosprawność, zachowywał się w zasadzie jak dziecko. Lubił udawać, że prowadzi samochód. Chętnie pomagał, angażował się na zajęciach – tak zamordowanego 14 czerwca 2017 r. przy ul. Chrobrego w Gryfinie mężczyznę wspominają członkowie gryfińskiego Koła Polskiego Stowarzyszenia na rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną.
Dom zły
Kiedyś rodzina Rysia miała mieszkanie przy ul. Asnyka. Jednak ze względu na wciąż pogarszającą się sytuację materialną, musieli się przeprowadzić. Ojczym to wysoki, postawny, silny mężczyzna, ale niestety miał pewną słabość, której często ulegał. Rysio zamieszkał z niepełnosprawną mamą i ojczymem w komunalnej kamienicy przy ul. Chrobrego. O tej okolicy wielu gryfinian mówi „dom zły”. Kiedy o tym napisaliśmy w poprzednim artykule, określenie to zacytowała szczecińska telewizja.
Ostatnie pożegnanie
-Tego feralnego dnia Rysio uczestniczył wraz z innymi w zajęciach Warsztatu Terapii Zajęciowej. Po południu odwieźliśmy go na obiad, który miał wykupiony. Pożegnaliśmy się jak zwykle. Nie sądziliśmy, że już na zawsze. Po godzinie-dwóch już nie żył. Pewnie nawet się nie miał się jak bronić. Był szczupły, niewysoki, wątły – mówią nasi rozmówcy z gryfińskiego Koła Polskiego Stowarzyszenia na rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną.
Ciało zamordowanego policjanci znaleźli 14 czerwca 2017 r. pomiędzy godz. 16 a 17. Ślady obrażeń mogą wskazywać, że mężczyzna został uduszony.
Wymowny gest
Matka po tragedii, jaka rozegrała się w mieszkaniu, została przewieziona do Domu Pomocy Społecznej w Dębcach. Na pytanie czy widziała i zdaje sobie sprawę z tego, co się wydarzyło, nie mówi nic, tylko wymownym gestem zakrywa dłonią usta.
Ojczymowi grozi dożywocie
Jak już informowaliśmy, na wniosek prokuratora rejonowego w Gryfinie w piątek, 16 czerwca 2017 r., Sąd Rejonowy w Gryfinie zastosował tymczasowe aresztowanie na okres 3 miesięcy wobec Andrzeja N. Ojczym Rysia podejrzany jest o popełnienie przestępstwa polegającego na tym, że w dniu 14 czerwca 2017 r. w Gryfinie, działając z zamiarem bezpośrednim pozbawienia życia, doprowadził do śmierci swojego pasierba.
Za zarzucaną zbrodnię z art. 148 § 1 kk podejrzanemu grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 8, kara 25 lat pozbawienia wolności albo dożywotniego pozbawienia wolności.
Prośby i marzenia w hymnie zaklęte
„My także chcemy wznosić latawce i tak jak zdrowi biegać pod wiatr.
Niepełnosprawną ręką zrywać dmuchawce.
I z krótszą nogą poznawać świat.
Zróbcie nam miejsce,
nie patrzcie wrogo.
Niepełnosprawni
I chcą i MOGĄ:
odkrywać góry, zawieszać słońce, darować serca - czujesz? – gorące!
Otwórzcie okna po nocy dzwonku,
nie chcemy ciągle sterczeć w przedsionku”
– to przejmujące słowa hymnu Polskiego Stowarzyszenia na rzecz Osób Niepełnosprawnych Intelektualnie.
Rysiowi brutalnie i nagle zamknięto drzwi do szerokiego i pięknego świata. Nie stoi już jednak w „przedsionku”. Wierzymy, że gdzieś tam biegnie pod wiatr, zrywa dmuchawce i kieruje wymarzonym samochodem – już szczęśliwy i co najważniejsze - bezpieczny.
Pogrzeb Rysia ma odbyć się w Stargardzie.
Poprzednie nasze artykuły na temat zbrodni z Gryfinie dokonanej 14 czerwca 2017 r. przy ul. Chrobrego można znaleźć tutaj:
http://www.igryfino.pl/wiadomosci/23570,morderstwo-czy-samobojstwo
i tu:
http://www.igryfino.pl/wiadomosci/23578,makabryczne-zabojstwo-w-gryfinie
oraz tu:
http://www.igryfino.pl/wiadomosci/23587,zabojstwo-w-gryfinie-podejrzany-andrzej-n-aresztow
Napisz komentarz
Komentarze