Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
wtorek, 24 grudnia 2024 17:32
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Unikalne eksponaty z kolekcji gryfińskiego pasjonata kolejarza

- Czy te zbiory, tak skrzętnie przez lata gromadzone, to miłość czy pasja? I jedno, i drugie. Ta pasja wymaga jednak sporo miejsca i wiele eksponatów „mieszka” w garażu. Niestety nasze małe mieszkania nie pozwalają na wiele, a zbieram już czterdzieści lat. Lampy semaforowe, sygnalizujące, centralki telefoniczne. Kocham wszystko, co ma związek z koleją – opowiada Bernard Jarzembowski.

Autor: TWS

W Bibliotece Publicznej w Gryfinie pracownicy z dyrektor Sylwią Mencel na czele z okazji święta książki i prasy podczas XIV Ogólnopolskiego Tygodnia Bibliotek zorganizowali 8 maja 2017 r. nietuzinkową wystawę. Nie obrazy, nie książki, a dziwne lampy, symbole, telefony, a wszystkie eksponaty związane z kolejnictwem i przez wiele lat zbierane przez gryfińskiego kolejarza Bernarda Jarzembowskiego. Jest nawet unikalny dalekopis Morrse`a służący do porozumiewania się pomiędzy kolejarzami niemieckimi i polskimi bez konieczności znajomości języka.

 Nagle z małej konferencyjnej salki można było się przenieść do tuwimowskiej lokomotywy. Takiej  gwiżdżącej i nigdy się niespóźniającej, z łańcuchem wagonów, gdzie ostatni zakończony jest czerwoną lampką jak kropką w zdaniu. 

Dziś  nie słychać już gwizdu ulatującego z komina wraz z parą, nie ma kotłów z palącym się węglem.  A na gryfińskiej wystawie wszystko takie niedzisiejsze, dawne i niemające nic wspólnego dzisiejszą  „komputerową”  koleją. Mijają lata, wszystko się zmienia na lepsze, szybsze, współczesne i tylko czegoś żal. I tylko dzięki kolekcjonerom, pasjonatom pokolenia wiedzą, jak wyglądał dawny świat.

Pan Jarzembowski był również prezesem Stowarzyszenia Inżynierów i Techników w Szczecinie oraz przewodniczącym Szczecińskiego Stowarzyszenia Miłośników Kolei, które  po przerwie powoli   wznawia swoją działalność.

Rodzina pana Bernarda docenia i podziwia jego pasję. Jednak żona Alicja woli „ruchowe” pasje. Syn Tomek  interesuje się fotografią. Pani Alicja śmiejąc się opowiada, że niestety „miłości” męża często trzeba było „wypraszać”, bo eksponaty nie mieściły się w małym mieszkaniu.

Kolejarska wystawa na pewno wzbudzi zainteresowanie. Już na wernisażu 8 maja było sporo dyskutujących. Warto odwiedzić tę wystawę kolejowych ciekawostek i zobaczyć np. „symbol” lokomotywy polskiej jeżdżącej w Maroku i wiele innych ciekawych eksponatów.

Wystawę z unikalnymi eksponatami z kolekcji gryfińskiego pasjonata kolei oglądać będzie można od poniedziałku do piątku w godzinach 08.00 - 16.00 do dnia 30 maja 2017 r. w sali konferencyjnej Biblioteki Publicznej w Gryfinie.

TWS



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama