Inicjatorkami gryfińskiego protestu, w którym uczestniczyło około 160 były Marta Szuster, Beata Kowalkowska, Katarzyna Kotula i Małgorzata Łukaszczyk-Żurowska.
Obecna na proteście Urszula Kwietniewska-Łacny powiedziała: - Mamy sprzęt, mamy świetnych lekarzy i nikt nie będzie uczył kobiet, jak mają rodzić.
Padały bardzo zdecydowane hasła: Nie będziemy siedzieć cicho ani milczeć, bo powiedzą, że nas nie ma! Jesteśmy i damy radę! Podstarzała banda oszołomów nie będzie decydować o naszym życiu! Chcą nam odebrać należne nam prawa, ale nie damy się!
Pani Grażyna mówiła: -Chcemy lekarzy bez klauzuli sumienia. Nie chcemy wtrącających się księży w nasze prywatne sprawy. Nic nie może być o nas bez nas! Chcemy równych praw!
Panie mówiły jeszcze o wielkiej pomocy Jurka Owsiaka i jego Orkiestry.
Marek Brzeziński w imieniu wielu panów złożył wszystkim kobietom życzenia z okazji Dnia Kobiet, życząc im wygranej. Zachęcał: -Stójmy u boku swoich kobiet.
Spotkanie przybiegało w bardzo bojowej, ale sympatycznej atmosferze. Organizatorzy dziękują przedsiębiorstwu, które użyczyło samochód, firmie za udostępnienie nagłośnienia, wykonawcom materiałów reklamowych oraz policji zabezpieczającej protest.
TWS
Napisz komentarz
Komentarze