Jak dotąd to przeważnie starsze osoby zabierają się do porządków i przygotowania sadzonek. W parku żółte krokusy posadzone przez studentów Gryfińskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku usiłują się przebić przez stare, jesienne licie. Pierwsza zielona trawa pnie się do nieba. Duże drzewa jeszcze jakby trwały w zimowym śnie, ale mniejsze już wypuszczają pierwsze pąki. Wkrótce zazłocą się forsycje. Pojawiły się również w parku „doniczki” z ozdobnymi roślinami.
Chłodna jeszcze pogoda nie zachęca do długich spacerów, ale pobiegać można i część gryfinian chętnie korzysta z tej formy rekreacji. Wiosenny ruch jest bardzo wskazany po zimowym „odpoczynku”.
Warto również zajrzeć do składzików, w których znaleźć można przeróżne grabie, łopaty i wszystko to, co przyda się do wiosennych porządków.
Jest jeszcze troszeczkę czasu na zastanowienie co zrobić i jak zrobić, żeby miasto było kwietne i kolorowe.
TWS
Napisz komentarz
Komentarze