Nikt w czasie ich trwania się nie nudził. Było malowanie, rysowanie, tańce i teatr. Zajęć filmowych i turystycznych również nie zabrakło. Niestety, znane powiedzenie mówi , że „wszystko co ma początek , ma również swój koniec”. Dzisiaj, 24 lutego to ostatni dzień ferii.
W Pałacyku pod Lwami trwały jeszcze zajęcia plastyczne. Karina Tyła poprawiała wąsy namalowanemu kotu, doradziła Oliwii i już myśli nad przygotowaniem feryjnej wystawy.
Grupa dzieci po obejrzeniu filmu z wychowawczyniami Anetą Dobrowolską, Elżbietą Simińską i Marleną Parzych z żalem myślała o kończącym się wolnym czasie i powrocie do szkoły. Na zakończenie uczestnicy zajęć zrobili sobie wspólne zdjęcie.
TWS
Napisz komentarz
Komentarze