Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
środa, 27 listopada 2024 09:43
Reklama
Reklama

Rafał Guga stoi w rozkroku

Szybko obiegła media informacja, że radny Rafał Guga rezygnuje z Bezpartyjnego Bloku Samorządowego – bazy Henryka Piłata, burmistrza Gryfina. Tymczasem radny zrezygnował z klubu radnych BBS w Radzie Miejskiej w Gryfinie, a nie ze stowarzyszenia, na czele którego nadal stoi. Co nam powiedział o swoim wystąpieniu z klubu? Co na to Henryk Piłat? Co na to Mieczysław Sawaryn?

igryfino: -Z jednej strony nie dziwi pana decyzja po tym, jak pan powiedział, że jest zaskoczony propozycją obligacji, z drugiej strony był pan największym sojusznikiem burmistrza i w sytuacji oblężonej twierdzy składa pan rezygnację nie podawszy nawet powodów.

Rafał Guga: -Jest to decyzja osobista, więc wolałbym nie komentować.
igryfino: -Osobista decyzja w politycznej sprawie?
R. Guga: -To nie jest polityczna sprawa, tylko jak najbardziej osobista. Tłumaczyłem to już pani Marysi Kruszyńskiej, że to był mój osobisty wybór na początku kadencji, że wstąpiłem do klubu.
igryfino: -Do rady dostał się pan z listy BBS.
R. Guga: -Tak z BBS, ale były też osoby, które kandydowały z tej listy, a do klubu nie weszły.
igryfino: - W gminie Gryfino to m.in. dobra lista umożliwiała wejście do rady.
R. Guga: - Na radnych nie jesteśmy wybierani pod kątem klubów. Podczas wyborów jesteśmy wybierani na radnych i to jest nasza decyzja, jak chcemy sobie ułożyć bytność w Radzie Miejskiej w Gryfinie. I z przyczyn osobistych rezygnuję.
igryfino:- Może pan liczy, że będzie miał pan lepszy start w przyszłorocznych wyborach?
Rafał Guga: -Nie.
igryfino: -A w ogóle pan startuje?
R. Guga: -Tego jeszcze nie wiem. Jest za wcześnie, aby o tym mówić. Z tym, że ja powtarzam, że nadal pozostaję prezesem stowarzyszenia Bezpartyjny Blok Samorządowy. I tego się nie wstydzę.
igryfino: - Widzę w tym pewną niekonsekwencję.
R. Guga: -Możliwe, że na zewnątrz tak to wygląda. W mojej ocenie – nie!
 
 
igryfino: Jak pan ocenia odejście z klubu radnych BBS radnego Rafała Gugi?
Henryk Piłat: - Ja nikogo na siłę trzymać w klubie nie będę. Chciał wyjść, to wyszedł, jego decyzja.
 
 
Mieczysław Sawaryn: -Nawet najwięksi stronnicy burmistrza, którzy pomagali mu ten marazm zaprowadzać, zaczynają mu z tego klubu uciekać. Co prawda głosują jeszcze solidarnie, aby przykryć swoje wcześniejsze decyzje, ale zaczynają zauważać, że okręt tonie.
igryfino: - Można zrezygnować z klubu i jednocześnie być szefem tego ugrupowania?
M. Sawaryn: -To piramidalna bzdura! To tak jakby szef klubu Platformy Obywatelskiej wystąpił z partii i nadal był szefem Platformy, albo odwrotnie.

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

obopimenukex 09.10.2021 17:23
Komentarz zablokowany

jqusipokonasn 09.10.2021 17:09
Komentarz zablokowany

ReklamaEPI-AKCJA Fundacji "Normalnie" 08.11.-09.12.2024
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama