Rozmawiano o tym, jak bardzo ważne są wspólne kontakty, rozmowy i zbliżenie się do siebie obu stron. Należy się zastanowić co już mamy, a co można i trzeba zrobić, żeby odróżnić się od konkurencji, czym się pochwalić, żeby przyciągnąć turystów.
Bardzo ważne są pomysły. Należy jednak zwracać uwagę, żeby „trzymały się ziemi” i były nie tylko ciekawe, ale też możliwe go wykonania. Uczestnicy spotkania mieli możliwość przedstawienia swoich propozycji promujących sport, kulturę, naturę. W myśl powiedzenia „każda sroczka swój ogonek chwali” padały różne ciekawe propozycje i pomysły.
Duży nacisk położono na rozbudowę ścieżek rowerowych i na przyciągnięcie rowerowych gości w stronę rzeki.
– Nie patrzmy na siebie jako na konkurencję, tylko na kogoś z kim pracujemy i realizujmy wspólnie to, co wymyślimy. Rozmawiajmy, spotykajmy się. Myślmy jak najlepiej wypromować nasze miasta - powiedział jeden z niemieckich uczestników.
Spraw jest jeszcze dużo. Wielkim plusem Gryfina są Dolina Dolnej Odry i Park Krajobrazowy. Warto jednak zerknąć na rozpadające się śluzy i zarośnięte brzegi. Brak zaplecza gospodarczego, wypożyczalni rowerów i kajaków.
Braków sporo, ale entuzjazmu również dużo. Tylko co z możliwościami? Problemów jest tyle, co pomysłów. Uczestnicy wymyślali również wspólne hasła dla swoich poczynań m.in. „Od nas do was”, „Wspólne pomysły, wspólne cele”, „Tylko razem jesteśmy silni”. Cóż, piękne hasła, piękne słowa. Integrujmy się, spotykajmy. Po obu stronach organizowane są ciekawe imprezy, spotkania. Warto np. zaciągnąć sąsiadów np. na „Włóczykija”.
Warsztaty to świetny pomysł na integrację. Wspólne rozmowy, spotkania na pewno pozwolą bliżej się poznać, mieć wspólne sprawy, a może również przyjaźnie. Przydałaby się tylko jedna bardzo ważna rzecz, której brak bardzo przeszkadza we wzajemnych kontaktach. Chodzi o znajomość języka. Wniosek stąd bardzo prosty - kierunek na kursy - marsz.
TWS
Napisz komentarz
Komentarze