Na swoje pieniądze – odszkodowanie za nielegalne zajęcie stacji – będzie czekał właściciel Setpolu – Stefan Tarnowski. Zawieszone zostaną też inne sprawy, w których stroną jest firma Apexim. Jest ich niemało. Na rozstrzygnięcie sądu czeka też firma Hak. Rozstrzygnięcie w sprawie spornych działek i drogi miało nastąpić w minioną środę, ale wtedy nie żył już właściciel Apeximu. Kolejne terminy rozpraw mogą być odległe.
Zamknięcie wielu stacji paliwowych firmy Apexim to kolejne z konsekwencji śmierci właściciela tej firmy. Tam gdzie właścicielem stacji był bezpośrednio ów biznesmen (nie spółka), punkty te straciły koncesję na paliwa, gdyż była ona wystawiana imiennie na tego przedsiębiorcę. Funkcjonują natomiast spółki komandytowe Apexim (np. w Osinowie Dolnym).
Adam Baranowski przy pomocy burmistrza Cedyni Adama Zarzyckiego planował zbudować nowe targowisko tuż przy granicy w Osinowie Dolnym. Wydane przez starostwo pozwolenia są jednak teraz nieważne. A burmistrz „darował” Apeximowi duże pieniądze, obniżając znacznie czynsz. Teraz z tych targowiskowych planów wyszły nici.
Pracownicy zamkniętych stacji Apeximu oraz samorządowcy, którzy podpisali umowy z biznesmenem czekają na zakończenie postępowania spadkowego w nadziei, że wówczas może wyjaśni się prawna sytuacja już istniejących oraz planowanych inwestycji. Jednak nowy właściciel może mieć zupełnie inne priorytety.
Napisz komentarz
Komentarze