Tu nie chodzi tylko o mury, ale ich częścią są też baszty i bramy. Najgorsza jest dla nich pora taka jak dziś. Śnieg i woda dostające się w szpary rozrywają mury. Widać jednak, że ktoś systematycznie je rozbiera, zabierając stąd kamienie i cegłę.
Tylko w okolicy gimnazjum fragment muru był ratowany. Więcej nic nie robiono w ostatnich latach. Nawet naprawiony w końcu lat 90. 200-metrowy fragment wymaga już podjęcia prac ratunkowych. Na Baszcie Więziennej rosną drzewa…
W opłakanym stanie są bramy. Na śniegu widać było świeże elementy rozkruszonej cegły z Bramy Świeckiej – uchodzącej za najpiękniejszą w naszym województwie. Jeszcze…
Napisz komentarz
Komentarze