Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 12:11
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Samobójstwo czy nieszczęśliwy wypadek? Prokurator bada przyczyny śmierci dziecka

Nie żyje 9-letni Artur. Do tragedii doszło w Wigilię. W Trzcińsku-Zdroju przy ul. Dworcowej matka wezwała pogotowie ratunkowe 24 grudnia 2016 r. ok. godz. 14.40. Zawiadomienie miało dotyczyć próby samobójczej. Kiedy ratownicy przyjechali na miejsce, stwierdzili zgon dziecka.

O dramacie poinformowaliśmy jako pierwsi:

http://www.igryfino.pl/wiadomosci/17576,smierc-dziecka-badaja-przyczyny

Czy śmierć w wyniku powieszenia na klamce to targnięcie się na własne życie? A może był to nieszczęśliwy wypadek podczas „zabawy”? Na razie podawana jest informacja, że w zdarzeniu wykluczono udział osób trzecich.

Rodzina Artura była pod opieką Ośrodka Pomocy Społecznej w Trzcińsku-Zdroju. Miała przydzielonego kuratora sądowego oraz asystenta rodziny z uwagi na to, że matka potrzebowała pomocy w wychowywaniu trojga dzieci. Nie było żadnych sygnałów o przemocy czy zaniedbywaniu rodzeństwa.

W szkole nauczyciele podkreślają, że trzecioklasista nie miał problemów z nauką i nie sprawiał kłopotów wychowawczych. Nic nie wskazuje także na to, by miał jakiekolwiek konflikty z rówieśnikami. Artur było pogodny i kontaktowy.

Dyrektor szkoły podstawowej zwołała na dzisiaj posiedzenie rady pedagogicznej, by podjąć decyzję jak rozmawiać z uczniami o tej tragedii.

Policja wraz z prokuraturą wyjaśniają okoliczności i przyczyny dramatu.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama