Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 10:41
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Te panie będą pracowały w żłobku

Wygląda to tak, jakby całą sprawę próbowano zataić przed mediami. My jednak i tak dowiedzieliśmy się o pewnym ważnym wydarzeniu zorganizowanym w Urzędzie Miasta i Gminy w Gryfinie. Chodzi spotkanie dyrektor gryfińskiego Żłobka Miejskiego Ilony Bary z przyszłymi pracownikami placówki.

Autor: UMiG Gryfino

Podczas tajemniczego spotkania, do którego doszło 1 grudnia 2016 r. zawarto umowy o pracę. Omówiono także sprawy związane z podjęciem dziennej opieki nad dziećmi w nowej placówce.

Podpisanie umów jest wynikiem porozumienia zawartego przez gminę Gryfino ze związkami zawodowymi. W porozumieniu tym zagwarantowano miejsca pracy pracownikom przedszkoli.

Omówiono także kwestie kadrowe oraz zaplanowano dalsze prace.

Potem odbyło się spotkanie z zastępcą burmistrza Pawłem Nikitińskim, o którym UMiG także nie powiadomił mediów. Z wiceburmistrzem dyrekcja żłobka omówiła dalszą współpracę oraz koncepcję funkcjonowania placówki.

 

Komentarz redakcji:

Bezskutecznie czekamy na odpowiedzi w sprawie pytań zadanych jeszcze w listopadzie:

- Ile dzieci zakwalifikowano w wyniku zakończonego naboru do żłobka?

- Ile dzieci nie zostało przyjętych?

- Ile będzie grup?

- Kiedy żłobek zostanie otwarty?

- Ile miejsc pracy tam powstanie?

- Czy jest już gotowa kadra?

- Czy są jakieś usterki po dokonaniu odbioru inwestycji?

- Jeżeli tak, to jakie i do kiedy zostaną usunięte?

O tym, że nie otrzymaliśmy odpowiedzi, przypomnieliśmy 5 grudnia 2016 r.

I ze strony burmistrza M. Sawaryna, wiceburmistrza P.Nikitińskiego oraz sekretarz E.Sznajder nie ma żadnej reakcji (sic!).

Kolejny raz nieinformowanie mediów o tak istotnych dla gryfińskiego społeczeństwa sprawach można odbierać jako przejaw lekceważenia mieszkańców. Wygląda na to, że władze Gryfina nie potrafią wykorzystać swoich pozytywnych działań do promocji siebie i gminy, a przez to zamiast cieszyć się sukcesem, narażają się na krytykę. Wielka szkoda.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama