-Jeśli nie powiedzie się apelacja, to będziemy zmuszeni wprowadzić program naprawczy - zapowiedział burmistrz Bartłomiej Wróbel. -Kuratorium powinno być ciałem nadzorczym, a nie decyzyjnym - dodał rozczarowany burmistrz.
Radni przyjęli informację w milczeniu. Wyraźnie zadowolone były dyrektorki Wanda Angowska (Stołeczna) i Barbara Dybczak (Gogolice) - obie na zdjęciu. Swoje niezadowolenie z obrotu sprawy wyraził Józef Kluczyński i sołtys Chełma Górnego.
Jeśli ta decyzja kuratorium oznacza, że nie będziemy mieli na wsiach funduszu sołeckiego, to jest to najgorsza wiadomość - powiedziała sołtys Mariola Chyczewska-Harvey.
Sołtys odniosła się też do placówek w Gogolicach i Stołecznej.
-To są getta, a nie porządne szkoły - wyraziła swoja opinię sołtys.
-Proszę bardziej dobierać słowa, bo to było nieodpowiednie -zwrócił uwagę Jerzy Zgoda, radny powiatowy.
Napisz komentarz
Komentarze