Oto odpowiedzi na nasze trzy pytania.
-Co Pana skłoniło aby startować w wyborach na stanowisko burmistrza gminy Chojna?
Fedorowicz: -Praca w samorządzie, to służba mieszkańcom, którzy mają różnorodne potrzeby i oczekiwania. Ustabilizowana polityka finansowa gminy, której nie mieliśmy od czasów burmistrza Sienkiewicza, stwarza korzystne warunki do kontynuacji procesu rozwoju gminy. Rok 2006, w którym rozpocząłem pracę od 5 grudnia, zakończył się w chojeńskich finansach wynikiem operacyjnym budżetu minus 3 mln, a rok 2017 zakończyłem wynikiem plus 2,66 mln. Podobnie kształtowała się różnica pomiędzy dochodami i wydatkami bieżącymi gminy. W tym roku dochody przewyższą wydatki o ponad 3 mln.
To dobry czas na realizację kolejnych inwestycji. Program naprawczy, który wprowadziłem, zmusił nas do wielu wyrzeczeń, jednak warto było podjąć ten trud. Dzisiaj mamy stabilne finanse, chociaż niektórzy uważają, że jest inaczej. Ale sprawozdania finansowe są dostępne dla każdego i można sprawdzić podane przeze mnie informacje.
-Jaki jest Pański/Pani zdaniem priorytet do załatwienia dla burmistrza w nowej kadencji?
Adam Fedorowicz:-Zakończenie procesu zagospodarowania lotniska, co w konsekwencji przyniesie oczekiwane od lat kilkumilionowe dochody, to jeden z najważniejszych celów. Ale również nowe inwestycje. Rozbudowa przedszkola o dodatkowe 40 miejsc, utworzenie żłobka w budynku, który obecnie pełni funkcję kaplicy kościelnej na osiedlu lotnisko, budowa remizy w Nawodnej, budowa świetlicy w Czartoryi i Granicznej, kompleksowa modernizacja stadionu klubu Odra Chojna, remonty zabytków, wsparcie dla programów rządowych dotyczących ochrony środowiska, m.in. pomoc dla mieszkańców przy wymianie źródeł ciepła (kotłów c.o.) i termomodernizacji budynków, poprawa bezpieczeństwa – monitoring miasta oraz sukcesywne doposażanie ochotniczych straży pożarnych. Ponadto zrównoważony rozwój gminy we wszystkich obszarach naszego życia.
-Jaka cecha charakteru może Panu/Pani pomóc w sprawowaniu tak ważnej funkcji, o którą się Pan/Pani ubiega?
Fedorowicz: -Nie można wprost odpowiedzieć na to pytanie. Cierpliwość, odpowiedzialność, wrażliwość, to tylko niektóre cechy, które ukształtowała we mnie moja mama. Ale przede wszystkim nauczyła mnie spojrzenia na wartości ponadczasowe, których hierarchia jest dla mnie fundamentem życia – wiara, i szacunek do ludzi, niezależnie od ich statusu społecznego i majątkowego.
Napisz komentarz
Komentarze