Zlikwidowali dziuplę i aresztowali złodziei samochodów
Zarzuty prokuratorskie usłyszał boss grupy oraz jej 10 członków. Szajka zajmowała się kradzieżami pojazdów, ich demontażem oraz sprzedażą części. Podejrzanych oskarża się o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, a w przypadku bossa - założenie jej i kierowanie nią. Zarzuty dotyczą również między innymi przestępstw kradzieży, kradzieży z włamaniem oraz paserstwa. Łupem szajki mogło paść około 200 samochodów o wartości od 20 do 60 tysięcy złotych każdy.
25.01.2017 00:41
5
5