Podpalili witacze. Strażacy na tropie sprawców
Bezmyślny, chuligański czyn. -Jeszcze wczoraj w jednostce rozmawialiśmy o tym i zastanawialiśmy się czy wyjedziemy na akcję do Nowego Objezierza. Nasze wątpliwości rozwiał nocny dźwięk syreny – napisał strażak na stronie OSP Moryń.
12.08.2018 21:37
9
3