po

Kiedy zaczęły pojawiać się spekulacje na temat zmian w strukturach Platformy Obywatelskiej, Polacy niezbyt entuzjastycznie podchodzili do powrotu Donalda Tuska na rodzimą arenę polityczną. Jarosław Kaczyński również nie obawiał się byłego premiera jako konkurenta w walce o stołek przywódcy. Czy słusznie?

„Taki, który ma wpływy, znajomości, silną pozycję w jakimś kręgu społecznym czy środowisku.” – tak definiuje słowo „wpływowy” językoznawca Maciej Malinowski. Polacy wzięli udział w sondażu, który ukazuje polityków najbardziej utożsamianych z tymi cechami.

W sobotę odbyły się dwa polityczne wydarzenia, o których spekulowano od tygodni. Dwie czołowe polskie partie ponownie wybrały swoich przywódców. Jarosław Kaczyński pozostanie na czele PiS. Platformą Obywatelską ponownie pokieruje Donald Tusk. To może oznaczać początek wojny nie tylko politycznej, ale i personalnej.

Donald Tusk został nowym przewodniczącym Platformy Obywatelskiej – tak zadecydował dziś Zarząd Krajowy partii. Dziś w 3 lipca 2021 r. trwa także kongres Prawa i Sprawiedliwości, gdzie jedynym kandydatem był Jarosław Kaczyński. Naprzeciwko siebie stają starzy adwersarze.

Od pewnego czasu spekuluje się, czy Donald Tusk powinien wrócić do polskiej polityki i ponownie zająć stanowisko lidera w Platformie Obywatelskiej. Polacy zabrali głos w sprawie słuszności takiego scenariusza. Jego wynik może dla byłego premiera być niezadowalający.

Jeszcze kilka dni temu w jednym z wywiadów Donald Tusk oceniał Borysa Budkę, jako dobrego przywódcę Platformy Obywatelskiej. Dziś jest niemal pewne, że były premier zajmie jego miejsce i na nowo pokieruje czołową, opozycyjną partią.

Politycy od miesięcy zbierają podpisy pod petycją o likwidację jednego z kanałów TVP. Jest to kolejne podejście do przedsięwzięcia, ogłoszone tym razem przez posła Roberta Tyszkiewicza podczas weekendowej konferencji w Białymstoku.

Wybory do Parlamentu Europejskiego już w niedzielę. Uaktywniają się nie tylko tzw. jedynki na listach wyborczych, ale też tzw. zające. Jednak niektóre listy mają szansę, aby nie tylko jednego kandydata umieścić w europarlamencie. Wielka walka wyborcza trwa.

Troje parlamentarzystów Platformy Obywatelskiej: wiceprzewodniczący partii Borys Budka, Beata Małecka-Libera i Krzysztof Gadowski przyjechało do Gryfina 1 lutego 2017 r. Spotkanie w ramach akcji „Obywatelskie Zachodniopomorskie” z sympatykami PO oraz mieszkańcami Gryfina zorganizowano w Klubie Nauczyciela. Tematem była Polska Obywatelska 2.0 – omówienie nowego programu partii.