Jesienne nastroje przewijały się przez cały „Czwartkowy obiad we wtorek” zorganizowany tradycyjnie przez Ulę Kwietniewską-Łacny z Gryfińskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Na restauracyjnych stołach „Arkadii” dekorację stanowiły atrybuty jesieni: złoto-żółte liście, czerwone jabłka i brązowe kasztany. Tytuł spotkania „Mimozami jesień się zaczyna…”, w recytacji Janusza Janiszewskiego słowami Leopolda Staffa jesień deszczem o szyby się rozdzwoniła i nawet w poezji gryfińskiego poety Włodzimierza Świderskiego jesień się pojawiła. Polska jesień jest różnorodna. Pełna barw, wiatrów i tęsknot, między którymi snują się nici babiego lata.