Palił mu się dom. Oczekuje pomocy. Czy może liczyć na gminę?
Pożar wybuchł na poddaszu jednorodzinnego domu. Strażacy musieli częściowo rozebrać konstrukcję budowlaną w celu dogaszenia powstających zarzewi ognia. Dach zabezpieczono plandeką. Tragedia wydarzyła się kilka dni temu. Potem otrzymaliśmy dramatyczny list o sytuacji pogorzelca. Pomagają mu różni ludzie. Chcą także pomóc w remoncie. Jednak nasza czytelniczka zarzuca miejscowemu Ośrodkowi Pomocy Społecznej, że nie wykazuje należytego zainteresowania sprawą. Na odpowiedź kierowniczki OPS musieliśmy czekać od czwartku do poniedziałku. Odpowiedź w końcu przyszła – jednozdaniowa.
05.12.2016 17:45
12
1