Areszt dla brutalnego policjanta. Nagranie dowodem na pobicie gryfinianina
-Zadali mi ciosy w brzuch i krocze, podduszali i szarpali. I za co? Że siedziałem sobie przed godziną 23 na ławce koło sklepu? Jak zobaczyłem, że wysiadają z radiowozu, postanowiłem odejść, żeby nie mieli powodu do interwencji. Przyznaję, że byłem nietrzeźwy, ale nie wszczynałem żadnej awantury. Po prostu siedziałem na ławce – mówi nam 27-letni pan Łukasz, mieszkaniec Gryfina.
14.01.2020 01:27
133
11