-Podczas ostatniej lipcowej ulewy zalało nam mieszkanie przy ul. Niepodległości w Gryfinie. Woda ciekła ciurkiem po tapecie i kafelkach. Gryfińskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego chyba nie za bardzo się tym przejmuje, a ja ze strachem myślę co będzie, kiedy znowu zacznie padać – mówi nam pani Marzena.