Reklama
Kto miał łodź, przyjechał na manewry [FILM, FOTO]
-Zdajemy sobie sprawę, że nasze jednostki OSP są bardzo dobrze doposażone. Gdy byłem na manewrach „Płonąca Puszcza”, przyjechali strażacy z Niemiec i wyglądali jak ubodzy krewni. Im lepiej doposażone są OSP, tym leśnicy mogą spokojnie spać, bo w przypadku zagrożenia dadzą sobie radę - powiedział Andrzej Szelążek, dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinie, który objął patronatem Międzypowiatowe Manewry Wodne Służb Ratowniczych zorganizowane na Jeziorze Miejskim w Trzcińsku-Zdroju.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze