Kino

W świadomości wielu widzów aktor Marian Dziędziel narodził się w znakomitej kreacji Wiesława Wojnara, bogatego ogrodnika z podkarpackiej wsi, z "Wesela" w reżyserii Wojciecha Smarzowskiego. Potem zaistniał jako Dziabas w "Domu złym", Adam Kościejny w "Winie truskawkowym" Dariusza Jabłońskiego, Zygmunt Kowal w "Krecie" w reżyserii Rafaela Lewandowskiego. Ale bogatą filmografię mógł poszczycić się już dużo wcześniej. Jako młody chłopak ze Śląska egzamin do szkoły teatralnej zdał dzięki oryginalnej interpretacji poezji Mickiewicza, filmowo debiutował w latach 60. , w serialu "Stawka większa niż życie", potem występował w filmach śląskich Kazimierza Kutza i jego spektaklach teatralnych. Zaistniał też w znanych krakowskich kabaretach, m.in. w Piwnicy pod Baranami.

Do wtorku w gryfińskim kinie grane będą dwa nowe tytuły - „Spring Breakers” oraz „Intruz”. Pierwszy to odkrycie ostatniego festiwalu w Wenecji, prześmiewcze dzieło niezależnego twórcy Harmone Korine’a. Natomiast drugi to adaptacja bestsellerowej powieści autorki słynnej serii „Saga: Zmierzch” Stephenie Meyer.

W kinie Gryf w Gryfinie piąty dzień „Przeglądu kina europejskiego” w ramach cyklu „Kino w Sieci”. Dziś, we wtorek o godz. 16.45 „Wesele w Sorento”. Kolejny - „Sugar Man”, przebojowy muzyczny film dokumentalny o godz. 19. Natomiast o godz. 20.30 film „Polowanie” - znakomity thriller Thomasa Vinterberga, jednego z najwybitniejszych duńskich współczesnych twórców filmowych.

W kinie Gryf w Gryfinie trwa „Przegląd kina europejskiego” w ramach cyklu „Kino w Sieci”. Dziś, w poniedziałek „Żyła sobie baba” - wstrząsający rosyjski film historyczny Andrieja Smirnowa o godz. 19. Natomiast o 20.40„Wesele w Sorrento” Susanne Bier - komedia romantyczna, rozgrywająca się w letnich sceneriach włoskich. Cena biletu na pojedynczy film to 10 zł. Festiwal potrwa do jutra.

Dziś na ekran kina w Gryfinie wkracza animowany przebój dla najmłodszych - „Krudowie 3D”. Druga propozycja to najnowszy film twórcy „Zmruż oczy” oraz „Sztuczek” - Andrzeja Jakimowskiego - „Imagine”. Ten ostatni wyświetlany będzie w kinie od pierwszego dnia ogólnopolskiej premiery.

-W gryfińskim kinie ciągle jeszcze można oglądać "Układ zamknięty" w reżyserii Ryszarda Bugajskiego. Film będzie wyświetlany dzisiaj, a także w piątek oraz w niedzielę. Warto podkreślić, że reżyser filmu odwiedził kilka dni temu Gryfino, aby opowiedzieć o kulisach realizacji tego komentowanego szeroko w mediach obrazu. Spotkanie przy pełnej sali spotkało się z żywą reakcją publiczności – mówi nam Przemek Lewandowski.

Chodzi o filmy w kinie Gryf. „Kino w Sieci” to powtarzający się cyklicznie przegląd filmów europejskich, które możemy obejrzeć w Gryfinie. Dzięki temu można śledzić najciekawsze filmowe propozycje z Europy , które pojawiły się w ostatnich miesiącach na ekranach polskich kin. Najbliższy przegląd kina europejskiego już za pół miesiąca - 19-23 kwietnia br. oczywiście w kinie Gryf.

Dzisiaj ostatnia okazja aby zobaczyć w gryfińskim kinie trzy filmy – „Tajemnicę Westerplatte”, „Nieulotne” oraz „Szklaną pułapkę 5” - namawia na wyjście do kina Przemek Lewandowski.

Ryszard Bugajski, jeden z najbardziej niepokornych polskich twórców filmowych, reżyser głośnego „Przesłuchania” oraz „Generała Nila”, będzie kolejnym gościem gryfińskiego kina w ramach cyklu Seanse pod specjalnym nadzorem - informuje nas Przemek Lewandowski. Twórca odwiedzi Gryfino przy okazji swojego najnowszego filmu „Układ zamknięty”. Film będzie wyświetlany w Gryfinie w tygodniu ogólnopolskiej premiery. Specjalna projekcja połączona ze spotkaniem odbędzie się 7 kwietnia (niedziela), o godz. 20.

Od dzisiaj do środy na ekranie gryfińskiego kina dwa nowe tytuły – widowiskowa hollywoodzka superprodukcja 3D „Oz: Wielki i Potężny” oraz „Syberiada polska” w reżyserii Janusza Zaorskiego. Ciekawostką tego drugiego filmu jest to, iż zdjęcia do niego powstawały m.in. w Bielinku koło Cedyni.

„Być jak Kazimierz Deyna” wyemitowany zostanie w kinie Gryf jeszcze tylko dziś o godz. 16.30. Film cieszy się zainteresowaniem wzmocnionym wizytą w Gryfinie reżyser filmu Anny Wieczur-Bluszcz. Gryfinianie zwrócili uwagę na sporą ilość rekwizytów wykorzystanych w filmie, którego akcja dzieje się na przestrzeni 29 lat. Reżyser wspominała, że scenariusz był wyzwaniem, a jednocześnie niesamowitą przygodą w zakresie kreacji oglądanego w filmie świata od końca lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku do współczesności. Dla wszystkich twórców filmu była to doskonała zabawa i swoisty powrót do przeszłości.

Za półtora tygodnia salę Gryfińskiego Domu Kultury ogarnie podróżnicze szaleństwo. Zanim się to stanie w gryfińskim kinie będzie można zobaczyć kilka filmów hitów. Do środy wyświetlany jest film który zdobył trzy tegoroczne Złote Globy i otrzymał aż osiem nominacji do Oscara - "Les Misérables Nędznicy". Od piątku na afisz kina Gryf wchodzą „Niemożliwe” oraz „Sęp”. Do środy w repertuarze również propozycja dla najmłodszych „Strażnicy marzeń”, a od piątku na kilka dni powraca na ekran „Zambezia 3D” - informuje nas Przemek Lewandowski.

W trakcie ferii gryfińskie kino przewidziało dla dzieci i młodzieży projekcje czterech tytułów. Pośród nich znalazły się ostatnie przeboje takie jak disneyowski „Ralph Demolka”, „Strażnicy marzeń” oraz „Życie Pi”. Od najbliższego piątku kino zaprasza również na ogólnopolskie premierowe pokazy filmu „Zambezia 3D”.

Kolejne spotkanie w ramach cyklu „Seanse pod specjalnym nadzorem” w gryfińskim kinie już 2 lutego br. Tym razem gościem będzie aktor Bartłomiej Topa. Wizyta ma związek z premierowymi pokazami najnowszego filmu Wojciecha Smarzowskiego „Drogówka”. Film wchodzi na ekrany polskich kin 1 lutego. Premierowo będzie można go oglądać również w kinie Gryf w Gryfinie. Oprócz projekcji "Drogówki" dodatkową atrakcją spotkania będzie kilkunastominutowa projekcja materiału z powstawania filmu.

W gryfińskim kinie Gryf dwie nowości: „Życie Pi” i „Bejbi blues”. Od soboty po pierwsze „Życie Pi”, najnowszy film Anga Lee, obecnie największy od dwóch tygodni przebój kinowy na świecie. W Gryfinie wyświetlany będzie w wersji 3D z dubbingiem. Druga propozycja to „Bejbi Blues”, najnowszy film Katarzyny Rosłaniec, autorki głośnych „Galerianek”. Reżyserka po raz kolejny przygląda się nastolatkom i ich wejściu w dorosłość.