112

Dostajemy maile, które ma wysyłać skarbówka. A w nim kuszenie zwrotem nadpłaconego podatku. Przed świętami przydadzą się każde pieniądze. I na tym polega ta pułapka.

Kierowca nie mógł uwierzyć jak zobaczył dwóch zataczających się mężczyzn "sprzątających" ulicę. Po prostu się zataczali. Mimo wczesnej pory. Zauważył ich jeden z kierowców i powiadomił straż miejską. Jego podejrzenia były słuszne.

Zwłoki znaleziono w lesie. Trawa próba ustalania tożsamości mężczyzny. Czy doszło do morderstwa? Oto co ustaliła i co chce dowiedzieć się policja.

Wczoraj pisaliśmy jak kilkadziesiąt tysięcy Polaków padło ofiarą ataku hakerskiego na laboratoria firmy ALAB. Jak sprawdzić, czy nie ma wśród nich naszych danych?

Spowodował kolizję. Później wdał się w awanturę. Wreszcie rzucił się do ucieczki… pojazdem odśnieżającym. To okazało się trudniejsze, niż myślał.

Unia Europejska pracuje nad zwiększeniem bezpieczeństwa samochodów. Od przyszłego roku nowe auta muszą mieć montowane firmowo kamery. Ale nie takie, jakie mogą przychodzić na myśl.

Do sieci wyciekły dane medyczne z ogólnopolskiej grupy laboratoriów medycznych ALAB. To efekt ataku hakerów. Dane kilkudziesięciu tysięcy osób już zostały ujawnione.

Było ich kilka. W usuwaniu skutków wypadków i kolizji brali udział strażacy ochotnicy i zawodowi.

-Uwaga na wjeździe do Gryfina od strony Wełtynia, nie oznaczyli wysepki i 5 aut w przeciągu godziny rozwalonych. Dopiero po zgłoszeniu patrol policji oznaczył wysepkę pachołkiem – informuje pan Przemek na Suszą! Gryfino!

Po starsze małżeństwo do lasu wyruszyła grupa poszukiwawcza. Sytuacja była coraz bardziej krytyczna.

Sądził, że jest przebiegły i nieuchwytny. Tymczasem został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. A na swoim koncie ma wiele...

Dziś około południa na głównej powiatowej arterii doszło do groźnie wyglądającego wypadku. Aż trudno znaleźć uzasadnienie dla braku rozwagi kierowcy.

Wyłudził od niej ponad pół miliona zł. Zaczęło się od ogłoszenie o sprzedaży, które kobieta zamieściła na platformie sprzedażowej. Szybko znalazła potencjalnego kupca. Niestety pech chciał, że trafiła na oszusta.

Samo zabicie psów to było dla niego za mało. Najpierw znęcał się nad nimi. Jednego psa spalił. Zwęglonego wyrzucił do śmietnika. Został zatrzymany przez policję.

Brali pieniądze od Rosjan. W zamian przekazywali informacje dotyczące infrastruktury we wschodniej Polsce. Prokuratura przygotowała akt oskarżenia wobec kilkunastu rosyjskich szpiegów.