112

Funkcjonariusze Ogniwa Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Gryfinie to prawdziwi bohaterowie, którzy nie wahają się ruszyć na pomoc nawet w najtrudniejszych sytuacjach. Ostatnio udowodnili to podczas dramatycznej interwencji, podczas której uratowali dziecko zamknięte w gorącym samochodzie.

-Chłopczyk jechał rowerem za swoją matką po chodniku kiedy w pewnym momencie wjechał na drogę w rejonie przejścia dla pieszych po czym potrącony został przez naczepę pojazdu ciężarowego - informuje aspirant Jakub Kuźmowicz, oficer prasowy komendanta powiatowego policji w Gryfinie.

Duchowny usłyszał już zarzuty. Są poważne. Kuria przeprasza ofiary za czyny księdza podejrzanego o wykorzystywanie seksualne kobiet.

Policja zatrzymała 2 mężczyzn, którzy mieli zabić 39-letnią kobietę. Była poszukiwana od kwietnia.

Policjanci mieli nosa. Jedno zatrzymanie i wpadł gość, któremu przedstawiono cztery oskarżenia. A chciał tylko pojechać do dużego miasta.

Dziecięce łzy, ból i ich cierpienie. Za zamkniętymi drzwiami „dobrych” domów rozgrywają się ludzkie tragedie. Dlaczego jest tyle przemocy?

Próbował przygotować kombajn do pracy. Zakończyło się tragicznie. To tylko jeden z ostatnich wypadków na wsi.

Interwencja policji zakończona zatrzymaniem nie tylko za zakłócanie porządku, ale też za posiadanie narkotyków. A zaczęło się od zgłoszenia jednego z mieszkańców.

Partner ma problem, bo "Kto cudzą rzecz niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5".

Niewiele brakowało, a doszłoby do tragedii. Pijany kierowca ledwo uniknął zderzenia z domem i autem jednej z mieszkanek. -Gdyby nie ta lampa, pijany kierowca wjechałby w moje auto i w dom. Dzięki Bogu nikt nie szedł wtedy chodnikiem, bo byłaby tragedia - mówi nam czytelniczka.

Mieszkaniec Gryfina jest zbulwersowany tym, co zastał w parku miejskim. Przy jednej z alejek złamany jest wielki konar, zerwana blaszana tablica leży na ścieżce, połamane gałęzie oraz oberwane od wiatru liście porozrzucane są po ścieżce. Gdzie są służby odpowiedzialne za utrzymanie porządku i bezpieczeństwo w parku?! - pyta czytelnik i przysyła zdjęcia.

Nie żyje 38-letnia społeczniczka, której zaginięcie kilka dni temu zgłosił mąż. Przyznał się do zabójstwa.

Takich rzeczy nie widuje się codziennie. Nietrzeźwy mężczyzna jeździł sobie po autostradzie hulajnogą elektryczną. A to nie jedyne jego przewinienie.

To słynna lampa przy ulicy Chrobrego w Gryfinie. Nie działała od nominacji Mieczysława Sawaryna na burmistrza i jakoś nikt z władz oraz osób odpowiedzialnych za uliczne oświetlenie tego rejonu nigdy nie był w stanie zauważyć niedziałającej lampy. Niedawno ktoś w nią uderzył i „zrównał” z ziemią – napisał do nas mieszkaniec Gryfina.

Na terenie aquaparku Laguna w Gryfinie doszło do niebezpiecznego zajścia między dwoma mężczyznami, które zakończyło się interwencją organów ścigania i służb medycznych. Według relacji policji, incydent rozpoczął się od przepychanki, a zakończył użyciem gazu pieprzowego przez jednego z mężczyzn w stosunku do drugiego.