Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
środa, 27 listopada 2024 22:30
Reklama
Reklama

Nim zapłoną znicze…

Przy obu cmentarnych bramach morze chryzantem. Mienią się barwami złota, fioletu, brązu i czerwieni. Wiele z nich ozdobi jeszcze groby. Zniczy też nie zabraknie. Są różnego kształtu i wielkości, z aniołkami i bez. Co kto woli. Handel kwitnie jak każdego roku, a kupujących sporo. Drogę prowadzącą do głównej bramy cmentarnej zamknięto dla samochodów już po godz. czternastej.
Nim zapłoną znicze…
Na alejkach cmentarnych cisza i skupienie. Snują się zamyśleni ludzie. Na grobach nie płonie jeszcze zbyt wiele zniczy. Nawet drzewa znieruchomiały. Za kilkanaście godzin będzie tu tłoczno.  Zapłoną światła, obudzą się wspomnienia, zrodzą się refleksje.  Jedne na dłużej, inne na krótko. A za jakiś czas   zwiędną chryzantemy, zrobi się cicho i pusto. 
 
Na cmentarzu żołnierzy radzieckich kwitną „zgaszone” róże. Ostatnie, jesienne. Na smutnych mogiłach nie zapłoną świeczki. A może jednak ktoś zapali ognik? Jacyś ludzie z obowiązku sprzątają     tam jeszcze groby. Czy ktoś będzie pamiętał o tych, co tu polegli?
 
Nie piszą listów
nie telefonują
nie jeżdżą samochodami
w niebie chodzą na piechotę
umarli
Spotkasz ich potem
 
 ks. Jan Twardowski
 
TWS

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ReklamaEPI-AKCJA Fundacji "Normalnie" 08.11.-09.12.2024
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama