Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
niedziela, 24 listopada 2024 19:45
Reklama dotacje rpo
Reklama

Radni zatapiają Piłata

Z taką tezą wystąpił redaktor Tadeusz Wójcik w ostatniej Gazecie Chojeńskiej, po obserwacji ostatnich sesji (a zwłaszcza październikowej, dotyczącej podatków). Podobna sytuacja zaistniała w poprzedniej kadencji w Chojnie. Przed wyborami burmistrz Chojny Adam Fedorowicz przedstawiał siebie jako ubezwłasnowolnionego przez radę. Za zadłużenie i brak działań w wielu dziedzinach obarczał właśnie radę, przez którą – jak twierdził - nie miał swobody działania. Rezultat był taki, że wygrał wybory na kolejną kadencję i na dodatek wprowadził większość swoich radnych.
Radni zatapiają Piłata
Jaka wersja czeka Gryfino? - to dzisiaj zagadka, warta jednak przedyskutowania.
 
Tadeusz Wójcik: „Knot ustawowy”
Gryfino to książkowy przykład ustawowego bubla, podarowanego przed laty samorządom. Burmistrz ma zarządzać gminą, nie mając większości w radzie. Wiadomo, że to jest niewykonalne. Z drugiej strony rada też nie może rządzić, bo większość władczych kompetencji przynależy burmistrzowi, np. konstrukcja budżetu. Sytuacja bez wyjścia. Bezpośrednie wybory burmistrza to piękny ukłon w kierunku demokracji, ale zarazem częsty paraliż władzy w gminach. Takich przykładów było i jest wiele. W ubiegłej kadencji przerabiała to Chojna. Ten model nie sprawdza się i należałoby niezwłocznie go zmienić. Wyobraźmy sobie przez analogię podobną sytuację w rządzie: są bezpośrednie wybory premiera i wygrywa Kaczyński, a większość w sejmie ma Platforma i SLD. Po dwóch miesiącach mamy wojnę domową. Tak więc z tego punktu widzenia Gryfino jest oazą spokoju. Nigdy na sesji nie doszło nawet do rękoczynów. 

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ReklamaEPI-AKCJA Fundacji "Normalnie" 08.11.-09.12.2024
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama