Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
czwartek, 28 listopada 2024 11:42
Reklama

Sołtysowe spojrzenie na problem śmieci

Wciąż pojawiają się problemy ze śmieciami w gminie Gryfino po wejściu w życie w lipcu bieżącego roku tzw. ustawy śmieciowej. Większość przyzwyczaiła się do nowej formy, ale są wyjątki. Wraz z nowym rokiem największe kłopoty mogą mieć ci, którzy nie złożyli dotąd deklaracji. Więcej problemów jest też na wsiach niż w samym Gryfinie, choć i tu ich nie brakuje. Zapraszamy do zapoznania się z refleksjami jednego z sołtysów gminy Gryfino.
Sołtysowe spojrzenie na problem śmieci
Blisko 6 miesięcy obowiązuje "ustawa śmieciowa" i mam kilka refleksji z nią związanych. Przyzwyczailiśmy się do nowych wyższych opłat, jednocześnie czekając, czy i kiedy znów pójdą w górę. Właściwie niewiele negatywnych opinii jest w sprawie odbioru odpadów przez PUK. Sporadycznie zdarzają się uwagi o zbyt długim oczekiwaniu na pojemniki dla nowych odbiorców lub zwiększenia liczby tych pojemników albo pojemności dla gospodarstw domowych, które mają większe potrzeby wg normy.
 
Jest inny problem, związany z niezłożonymi deklaracjami lub regulowaniem należności. Przy okazji  rozliczania opłat za odpady, zadałem pytania w wydziale UMiG, jak przedstawia się sytuacja w Gardnie. Okazuje się, że nie tylko w Gardnie nie jest różowo. Można zostawić problem urzędowi lub gospodarstwom domowym, uznając za ich sprawę prywatną. Łatwo jest wszczynać postępowania administracyjne i karać. Tylko że często za problemem stoją nieporadność, z własnej winy niedoinformowanie, bieda... Rzadziej nieodpowiedzialność. Skutkiem np. brak złożonych deklaracji przez ok. 8% gospodarstw domowych, a jeszcze większy odsetek nieregulowanych należności.
 
Co nie oznacza, że takie rodziny nie produkują odpadów. Są wyrzucane do zbiorczych pojemników lub w inne, niekoniecznie właściwe miejsca. W konsekwencji za takie przypadki zapłacimy my!
 
W podziękowaniu za pomoc i zdroworozsądkowe myślenie przy rozwiązaniu problemu wspólnot mieszkaniowych w Gardnie, a także aby pomóc nam i tym, którzy nie dopełniają formalności, podjęto działania, aby sytuacja zdecydowanie się poprawiła. Dzięki kompetentnym  urzędnikom oraz udostępnieniu podstawowych danych osobowych osób, które nie wywiązują się z obowiązku, jest możliwość przeprowadzenia indywidualnych rozmów oraz pomocy. Tu dziękuję wydziałowi UMiG, a w szczególności Pani Kindze Rataj. Jakie wnioski? Każda sprawa powinna być rozpatrywana indywidualnie. Rzadko zdarza się, że rodziny świadomie uchylają się od obowiązku.
 
Najczęstszymi przyczynami są niejasności cywilno-prawne lokali, wskazanie kto powinien złożyć deklarację jeśli np. właściciel nie żyje, bieda itp. Dotychczasowe działania napawają optymizmem, a często trudne rozmowy - mam nadzieję - będą skutkowały rozwiązaniem problemów i w efekcie nie tylko nieobciążaniem nas kosztami za czyjeś odpady, ale też niedobijaniem takich rodzin kosztami postępowań administracyjnych i egzekucji. 
Tadeusz Feller

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ReklamaEPI-AKCJA Fundacji "Normalnie" 08.11.-09.12.2024
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama