- Po 45 minutach dzwonienia non stop dowiedziałam się, że na dzień bieżący miejsc nie ma i nie ma również możliwości zarejestrowania się na dzień następny – skarży się pani Teresa. -Jestem stałą pacjentką i raczej zadowoloną z usług tej przychodni. Mam więc nadzieję, że to tylko chwilowa „niedyspozycja” Vita-Medu – dodaje pani Teresa.
Również pani Małgorzata S. spotkała się z podobnym problemem. -Jak się nie dostaniesz dziś, masz możliwość pobiec do przychodni następnego dnia. A jak się znowu spóźnisz, to masz jeszcze dzień następny – mówi z przekąsem pani Małgorzata.
Dziś o godz. 10.30 już nie było możliwości zarejestrowania się do żadnego lekarza, chyba że w wyjątkowych przypadkach. Niestety nie udało mi się porozmawiać z nikim z dyrekcji przychodni, a z informacji uzyskanej w rejestracji dowiedziałam się, że jest to sytuacja przejściowa, spowodowana chwilowym brakiem lekarzy (urlop). Niedługo problem rejestracji oraz przyjęć ma wrócić do normy.
Rejestracja w Vita – Med dysponuje tylko jednym numerem. Nic więc dziwnego, że dodzwonienie się w godz. 8 – 9.30 rzeczywiście graniczy z cudem. Próbowałam.
TWS
Napisz komentarz
Komentarze