Jak zwykle trudne pytania zadawał władzom opozycyjny Janusz Babiarz. Tym razem chciał wiedzieć ile nieobecności w pracy miała Ewa De La Torre, która w Chojnie jest sekretarzem, a w Gryfinie radną opozycyjną. Janusz Babiarz wyliczył, że podobno nie świadczyła pracy ponad 170 dni. Dodał do tego urlopy oraz zwolnienia lekarskie i wyszło mu, że podczas kadencji sekretarz prawie rok nie była w pracy. Ewa De La Torre przygotowała w odpowiedzi dokładne wyliczenia ile jej nie było i zapewniła, że na czas obowiązków związanych z pracą w samorządzie gryfińskim ma pozwolenie od burmistrza Adama Fedorowicza.
Na koniec władze Chojny – burmistrz, jego zastępca i przewodniczący – wręczali pamiątkowe dyplomy. Nie zabrakło informacji burmistrza kto gdzie startuje ponownie…
Napisz komentarz
Komentarze