Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
sobota, 11 stycznia 2025 04:44
Reklama
Reklama
Reklama

Prawicowy kandydat na burmistrza

Franciszek Sidorczuk jest jednym z pięciu chętnych na burmistrza w gminie Trzcińsko-Zdrój. Jest kandydatem Prawa i Sprawiedliwości na to stanowisko. Jakie ma poglądy na rządzenie? Co chciałby zrobić jako burmistrz?
Oddajmy głos Franciszkowi Sidorczukowi, który podczas konferencji prasowej PiS poświęconej kandydowaniu powiedział:
Trzeba przede wszystkim służyć Polsce i słuchać Polaków – to moje nadrzędne hasło.
 
O służbie
Czego brakuje w Trzcińsku? Brakuje tu prawdziwej służby. Jest tylko robienie biznesów przez obecnych, już drugą kadencję sprawujących władzę burmistrza. To tylko uzupełnianie swojej emerytury nauczycielskiej. Władza nie walczy z biedą i niestety nie przeciwdziała patologii. Nie wszyscy wytrzymują napór będąc bez pracy, bez środków do życia i chodzą do opieki społecznej, gdzie często spotykają się z niechęcią.
 
Zna sprawy od podszewki
Znam Trzcińsko od podszewki, ponieważ tu się urodziłem i przerabiałem wszystko, nie poddając się różnym trudnym kolejom losu. Jeśli uzyskam zaufanie ludzi z gminy Trzcińsko-Zdój - a nie ci, którzy się panoszą – to obiecuję, że nie zawiodę zaufania.
 
Zna problemy ludzi biednych
Zlikwidowano nam w ostanim czasie pocztę, posterunek policji, zakład energetyczny, władze niezbyt się tym przejmowały. Obecne władze nie są w służbie dla ludzi. Nie zaznały biedy i nie rozumieją ludzi w potrzebie. Chcę to zmienić.
 
Nie będzie zwalniać
Ważną sprawą jest to, że rozpowszechniane są plotki, iż jak Sidorczuk stanie na urzędzie, to będzie wszystkich zwalniał. Jest to nieprawdą! Będą ludzie oceniani na podstawie kodeksu pracy, czyli jeśli będą go przestrzegali, jeśli są fachowcami, to będą pracowali.
 
Co z gospodarką
Jeśli chodzi o sprawy gospodarcze, to nie postawię na wiatraki. Nie dosyć, że źle oddziałują na zdrowie, to jeszcze mogą zablokować inne inwestycje. Chcę zrobić wszystko, aby w Trzcińsku było łatwiej ściągnąć inwestorów, którzy mają zamiar tworzyć nowe zakłady pracy. Na samym początku zbiorę wszystkich przedsiębiorców z gminny, również tych, którzy upadli z różnych przyczyn i zapytam jakie są ich pomysły, i w jakim zakresie burmistrz może im służyć pomocą. Na samym początku założę spółdzielnię socjalną, którą gmina powinna kierować dla potrzeb tych, którzy stracili pracę.  

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama