Ale mimo tego ferie zimowe w bibliotece na Górnym Tarasie są zawsze „zwariowane”. My jako bibliotekarki zawsze z sentymentem i łezką w oku wracamy do zdjęć i wspomnień z minionych lat, bo wszystkie feryjne dzieci były i są NASZE.
A oto tegoroczne feryjne hity pierwszego tygodnia:
- oryginalnym przedstawieniem był teatr cieni pt. „Pan Maluśkiewicz”. Trochę technicznie przeze mnie niedopracowany, ale pomimo tego sprawił dużo frajdy dzieciakom;
Czułyśmy, że trzeba dać odrobinę strawy wyobraźni młodym uczestnikom i:
- pełnym sukcesem zakończył się modeling z książką,
- kreator mody Marika stosownie do urody stworzyła nowy image swoich koleżanek i kolegów,
- kalambury, w których wspólna rywalizacja dostarczyła dzieciom wiele niezapomnianych wrażeń.
Wielkie brawa należą się Mateuszowi Mindlerowi, niedawnemu naszemu „wychowankowi” za wniesione pomysły do wspólnej zabawy i za pomoc komputerową dla mniejszych kolegów. Ot i wyrósł nam wolontariusz. Dziękujemy.
Wydaje nam się, że biblioteka na Górnym Tarasie w Gryfinie dla wielu dzieci stała się tzw. trzecim miejscem, miejscem magicznym, gdzie można mile i z pożytkiem spędzić wolny (nie tylko feryjny) czas. I tak powinno być - bibliotecznie swobodnie i wesoło.
Ferie przygotowały:
Ewa Chołdrych
Maria Delczyk, która też wszystkie te cudowne chwile okiem aparatu fotograficznego zarejestrowała.
Napisz komentarz
Komentarze