Gryfiński Festiwal Miejsc i Podróży „Włóczykij" to pewność, że na sali Gryfińskiego Domu Kultury nie znajdzie się ani jednego wolnego miejsca. Duży ekran zapowiada wiele ciekawych i bardzo ciekawych projekcji z podróżniczych wędrówek.
Podróżników, gości - na przemian z Przemkiem Lewandowskim - witała dyrektorka Gryfińskiego Domu Kultury Mariola Zalewska. Momentami trudno było się zorientować, w tym radosnym gwarze, kto kogo wita, i kto komu dziękuje. Przemek Lewandowski przywitał nowe władze w osobach Mieczysława Sawaryna i Tomasza Milera. Z kolei burmistrz podziękował przybyłym i podkreślił, że Gryfino, to urocze miasto i wspaniali ludzie, więc warto je odwiedzać.
Podczas otwarcia Festiwalu atmosfera w sali kinowej GDK była wręcz rodzinna. Przed rozpoczęciem udało mi się zapytać Przemka Lewandowskiego czy dotarli wszyscy goście. –Tak, pojawili się wszyscy. Nie mogło być inaczej – odpowiedział.
Z reakcji publiczności widać, że rzeczywiście dla wielu mieszkańców Festiwal to duże przeżycie, to możliwość spotkania wspaniałych, ciekawych ludzi, możliwość nowych doznań kulinarnych, posłuchania koncertów, uczestniczenia w warsztatach i wycieczkach. I tak przez kilkanaście dni.
Podróżnicy to trochę dziwni ludzie. W każdym z nich jest jakby kawałek świata, a wokół nich uwijają się niewidzialne duchy swobody. „Włóczykij” rozpoczęty. TWS
Program Włóczykija:
Napisz komentarz
Komentarze