Aby drzewo mogło się odrodzić, nie powinno być przycinane więcej niż o jedna trzecią. Każdy gatunek ma inną tolerancję. Drzewa to cień latem, fabryka tlenu i miejsca łęgowe dla ptaków. I dodatkowo dochodzą walory estetyczne. Radykalna przycinka prowadzi często do powstawania zaburzeń w statyce drzew ze względu na podniesienie lub przesunięcie ich środka ciężkości.
Należy podkreślić, że każde cięcia osłabiają drzewa, skracają ich żywotność lub przyczyniają się do obumierania. Do nieprawidłowości wykonywanych prac pielęgnacyjnych należą m.in. wycinanie żywych gałęzi, których usuwanie nie jest uzasadnione ani z punktu widzenia biologicznego, ani technicznego, czy zbyt duża redukcja korony poprzez grube cięcia.
Zgodnie z ustawą można:
-usuwać gałęzie drzew obumarłych, nadłamanych lub wchodzących w kolizje z obiektami budowlanymi lub urządzeniami technicznymi;
-kształtować koronę drzewa, którego wiek nie przekracza 10 lat;
- utrzymywać formowany kształt korony drzewa.
W związku z powyższym przycięcie drzew w zakresie wykraczającym poza wyżej wymieniony traktowane jest jako zniszczenie drzew. Gdy robi się to bez zezwolenia, daje to podstawę do wszczęcia postępowania administracyjnego o wymierzenie administracyjnej kary pieniężnej za zniszczenie drzew.
Kary są bardzo duże, o czym przekonała się kilka lat temu gmina Chojna. W gminie Gryfino w zeszłym roku wydano 286 decyzji dotyczących wycinki i przycinki drzew i krzewów.
Radykalna przycinka naraża drzewa na patogeny grzybowe. Wspomniane ogławianie prowadzi także do zagłodzenia drzewa. Usuwając od połowy do całości ulistnionej korony drzewa, doprowadza się do stopniowego jego obumierania. Dzieje się to z tego powodu, że zredukowana korona nie produkuje wystarczającej ilości asymilatów do odżywienia korzeni. Jak obumierają korzenie, to i obumiera całe drzewo.
Napisz komentarz
Komentarze