- Pomysłów mam tak dużo, że nie nadążam ich realizować. Mój dom to jeden wielki zakład projektowo-krawiecki. Nici, materiały, papiery, wstążki są wszędzie. Z tego wszystkiego powstają projekty sukien, niestety nienadające się do noszenia, bo nazywamy je dziełami sztuki. Każdy pokaz, nieważne czy mniej czy bardziej znaczący, ma w sobie coś z magii i trochę ze snobizmu. Światowy pokaz mody, w którym uczestniczyłam, odbywał się w ogromnej sali we Frankfurcie nad Menem. Przybyły setki osób. Rozpoczęcie pokazu miało coś z charakteru olimpiady. Każdy model czy modelka prezentowali się ze sztandarem swego kraju. Po wstępnych uroczystościach rozpoczynały się pokazy. Moja suknia znalazła się w ósemce najpiękniejszych modeli na świecie, a udział brało osiemdziesiąt osiem krajów. W momencie kiedy na wybieg wyszła nasza modelka w różowej sukni, zerwały się ogromne brawa. Światła, muzyka i ta niepowtarzalna atmosfera. Mimo że kosztuje mnie to bardzo dużo pracy i pieniędzy, to kocham ten niedostępny dla wszystkich świat. Uwielbiam i przygotowania, i pokazy – opowiadała na swoim niedzielnym modowym wernisażu w gryfińskiej „Rybakówce” Elżbieta Olszewska.
Śliczne i ekscentryczne
Pani Ela uważa, że ten rok - to jej rok. Pomysły rodzą się nocą i świtem, a jeden goni drugi. Pani Ela jest podekscytowana. Przed nią pokazy m.in. w Poznaniu. Kolekcja inspirowana będzie architekturą, a więc „beton”, szkło, metal. Potem w planie Baden-Baden, gdzie odbywają się wielkie zawody hippiczne. Londyn, futra w Łodzi, a jak wygra ponownie konkurs w Warszawie, to czekałby ją wyjazd do Korei.
Pani Ela Olszewka jest szczęśliwa. Znalazła się w światowej czołówce projektantów. Robi to, co kocha. Ma już na trzy lata zaproszenia na pokazy, a w światowym katalogu na 2015 rok znajdzie się aż dwadzieścia kreacji jej pomysłu.
Promotorka regionu
Elżbieta Olszewska znajduje się w czołówce osób promujących Gryfino daleko poza jego granicami. Warto, żeby zauważyli to ci, którzy mogliby zasponsorować i wesprzeć kolejne przedsięwzięcia pani Eli. Zainteresowani i chętni mogą się zgłaszać do GDK lub do nas na kontakt. W imieniu pani Eli z góry dziękujemy.
TWS
Napisz komentarz
Komentarze