Święto Trzech Króli to obiegowa nazwa święta Objawienia Pańskiego, jednego z najstarszych w Kościele katolickim. Obchodzimy je 6 stycznia. Tego dnia na naszych drzwiach pojawia się napis „K+M+B” plus rok.
To jedno ze świąt nakazanych. Oznacza to, że tego dnia katolicy mają obowiązek uczestniczenie we mszy.
Na pamiątkę hołdu oddanego Jezusowi
Święto Trzech Króli zostało ustanowione na pamiątkę hołdu oddanego Jezusowi przez trzech Mędrców ze Wschodu (z Indii, Persji i Arabii) o imionach: Kacper, Melchior i Baltazar.
Według Ewangelii św. Mateusza na wieść o narodzinach Jezusa zjawili się oni w Betlejem, gdzie w ubogiej stajence odnaleźli niemowlę, które było bóstwem w ludzkiej postaci, przyszłym Zbawicielem (oczekiwanym Mesjaszem).
Trzej Królowie padli przed nim na kolana, żeby oddać mu pokłon, i złożyli przywiezione dary: złoto – symbol godności królewskiej, kadzidło – symbol godności kapłańskiej oraz mirrę – symbol wypełnienia proroctw i zapowiedź śmierci Zbawiciela.
Trzej Królowie czczeni są dziś jako patroni podróżujących, pielgrzymów, handlowców, właścicieli gospód oraz kuśnierzy.
Co oznaczają symbole na drzwiach katolików?
Tego dnia na wielu drzwiach domów i mieszkań można zobaczyć napis kredą K+M+B i aktualny rok lub w innej wersji C+M+B i aktualny rok. Używa się do tego święconej kredy. Napis na drzwiach to publiczne wyznania wiary katolickiej.
Która wersja napisu jest właściwa? Kilka lat temu – przypomniał wprost.pl – te wątpliwości rozstrzygnął episkopat.
„Drzwi naszych domów lub mieszkań oznaczamy cyframi nowego roku oraz inicjałami imion świętych Mędrców: Kacpra, Melchiora i Baltazara (K+M+B 2025) lub w wersji łacińskiej (C+M+B 2025), co możemy również przetłumaczyć jako +Christus mansionem benedicat+ (Niech Chrystus błogosławi [ten] dom)” – czytamy w komunikacie rzecznika Konferencji Episkopatu Polski.
Natomiast znaki „+” między literami symbolizują krzyże, które są znakiem błogosławieństwa.
A zatem K+M+B czy C+M+B? – pytał dziennikparafilany.pl. I odpowiada: „Pozwólmy wiernym umieścić na drzwiach taką formułę, jaka jest im bliższa. Tym bardziej że obie mają swoje uzasadnienie”.
Napisz komentarz
Komentarze